Wełniany czarny płaszcz, przytulny sweter, a na to narzucony duży ciepły szal, czyli jesienne warstwy w ulubionym wydaniu. Nie jestem fanką niskich temperatur, ale przynajmniej lubię tworzyć warstwowe ciepłe zestawy. Wiem, że się powtarzam, ale warstwy to naprawdę klucz do udanej jesiennej stylizacji oraz gwarancja, że nie zmarzniemy, gdy za oknem coraz niższe temperatury. Krótko mówiąc- łączenie przyjemnego z pożytecznym :).
* linki afiliacyjne
Pani Katarzyno, czy posiada Pani torbe demellier.jak prezentuje się na żywo. Przymierzam się do niej od kilku lat, ale nie wiem czy jest warta swojej ceny
ReplyDeleteMam ją i noszę non stop od dwóch miesięcy. Jest wspaniała! Bardzo pojemna, porządna i mega stylowa :)
DeleteKasiu, masz może w domu dyfuzor do olejków zapachowych? Jeśli tak, to jakich olejków używasz?
ReplyDeleteNie mam :) Ale widziałam u znajomej z Muji, wydaje się super.
DeleteŚwietny zestaw. :)
ReplyDelete