Najnowsza kolekcja CHANEL to wariacje na temat żywych kolorów oraz maksymalnego rozświetlenia. W dzisiejszym makijażu postanowiłam połączyć jedno i drugie. Oczy oraz cera zostały rozświetlone, zaś na ustach zawitał bardzo żywy odcień łączący w sobie czerwień i pomarańczowy.
Podczas podróży po Japonii oraz Korei Południowej Lucia Pica, dyrektor artystyczna Chanel Makeup, zafascynowała się tamtejszą kulturą, kolorami oraz kontrastami, co też było największą inspiracją do stworzenia najnowszej kolekcji makijażowej CHANEL.
Podczas podróży po Japonii oraz Korei Południowej Lucia Pica, dyrektor artystyczna Chanel Makeup, zafascynowała się tamtejszą kulturą, kolorami oraz kontrastami, co też było największą inspiracją do stworzenia najnowszej kolekcji makijażowej CHANEL.
Moimi ulubieńcami z tej kolekcji są przede wszystkim produkty rozświetlające. Najważniejszymi nowościami w kolekcji są wielofunkcyjne balsamy rozświetlające, które można stosować zarówno na powieki, uzyskując dzięki temu efekt wilgotnych powiek, lub też tradycyjnie w miejscach, w których zwykle chcemy rozświetlić twarz, czyli skronie, nos, łuk kupidyna czy też podbródek. Do rozświetlenia wybrałam tym razem balsam Scuplting, przy czym na skroniach dodatkowo użyłam pudru w odcieniu Ivory Gold, który nałożyłam najnowszym pędzlem z tej kolekcji.
Rozświetlenia dodałam także powiekom, na które wybrałam chłodny odcień złota z paletki LES 9 OMBRES Édition n° 2 (drugi od góry). Uwielbiam taki efekt na co dzień, ale zwykle wtedy rezygnuję już z mocnego rozświetlenia w innych partiach twarzy. Z produktów do ust najbardziej spodobały mi się intensywna matowa płynna pomadka, którą mam na zdjęciach, oraz matowa szminka ROUGE ALLURE VELVET w pięknym odcieniu nude. I na koniec świetny cielisty odcień lakieru do paznokci w kolorze Bleached Mauve- w sam raz podczas przerwy od hybryd.
Longines Grande Classique watch
Parel Parel pearl earrings
Rosa Chains & Pandora rings
CHANEL Bleached Mauve nail polish
Omg Kasiu! Cudowny makijaż, niby codzienny, ale bardzo elegancki i na wieczór również w sam raz. Czas sprawdzić na sobie :) pozdrawiam!
ReplyDeletePuder rozświetlający prezentuje się bajecznie! Poza tym, piękny makijaż oraz zdjęcia. Wyglądasz cudnie. :)
ReplyDeleteAbsolutnie przepiękna kolekcja! Szczególnie podobają mi się te przygaszone kolory cieni - cudne!
ReplyDeleteA co na brwiach ? :)
ReplyDeleteCień w kompakcie Estee Lauder + żel do brwi Lime Crime :)
DeleteMasz tak piekne zdjecia na blogu (chodzi mi o te, na ktorych pozujesz), ze nawet makelifeeasier sie chowa :)
ReplyDeleteMyślę, że mamy zupełnie inny klimat zdjęć i trudno je nawet porównywać, ale dziękuję za miłe słowa :)
DeletePiękne portrety . Na co dzień także lubię złote cienie ,fajnie rozświetlają powiekę i spojrzenie . Te ze zdjęcia mają idealny odcień .
ReplyDeletePiękny i naturalny makijaż!
ReplyDelete❤️❤️❤️
ReplyDeleteHej Kasiu , mam nadzieje, że nie zajmę Ci dużo czasu na odpowiadanie na moje głupie zapytania, ale mam pewien problem z torebką edited , dokładnie tą, którą Ty posiadasz w kolorze kremowym. Kupiłam ją sobie ( ja w kolorze czarnym ) dziś do mnie przyszła i nie mogę się nadziwić jak taka fajna marka mogła zaprojektować coś tak nieużytkowego :( ona w ogóle się nie chce zapinać, zatrzaski są zbyt małe, można ją zapiąć wyłącznie jeśli kieszonki są potwornie wypchane, ale nawet przy tym jest to dla mnie problem :( Czy u Ciebie jest podobnie ? zapięcie jej w miejscu publicznym np w sklepie po wyjęciu portfela graniczy chyba z cudem...może masz na to jakiś sposób ? zastanawiam się, czy ją zwrócić, czy może udać się po pomoc do kaletnika, aby wymienił na zapięcie magnesowe ... Będę bardzo wdzięczna za Twoją radę !!! Pozdrawiam Cię ciepło i życzę duuuuużo zdrówka :* Ana
ReplyDeleteHej, ja mam tez ta torebkę i mam ten sam problem. Chociaż juz sie troche przyzwyczaiłam i zazwyczaj w tych dwoch kieszonkach nosze cos sztywnego (badge z pracy, albo pomadki) przez co domykanie jest łatwiejsze ☺️
ReplyDeleteCześć Moniko i witaj w klubie torebek Edited :) U mnie niestety nawet po wypchaniu ciężko mi ją zapiąć nie zdejmując jej z ramienia, a jak bym chciała do kieszonek wrzucić tylko telefon i chusteczki do drugiej to nie ma opcji :( dlatego zdecydowałam się na wizytę u kaletnika, koszt jest niewielki a wymieni mi zatrzaski na zapięcie magnesowe, wówczas nie trzeba będzie tak dociskać. Niemniej jestem zdumiona taką marną jakością, producent chyba nie rozumie, że torebki się nosi, otwiera i zamyka a nie tylko na nie patrzy. Lubię Edited, pół szafy mam od nich ciuchów, ale torebkę kupiłam po raz pierwszy i po raz ostatni :( Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za Twój komentarz - zawsze jakoś raźniej ;) Ana
DeleteDziewczyny, u mnie torebka również okazała się najmniej udanym wyborem z Edited. Generalnie jest pojemna, bardzo mi się podoba, ale te niedopinające się zatrzaski też mnie denerwują :(
DeleteHej Dziewczyny :D to znowu ja - Ana ;) Zaniosłam torebkę do kaletnika i poprosiłam o wymianę tych zatrzasków na zapięcie magnesowe. Czekałam jeden dzień, zapłaciłam 30 zł i teraz torba jest perfekcyjna !!! mogę ją zamykać z zamkniętymi oczami nawet jeśli kieszonki są puste, do tego wygląda tak samo! Polecam Wam gorąco zrobić to samo, zwłaszcza, że torba do tanich nie należy i serio nie warto się męczyć ;) Kasiu , pomijając torbę ;) - GRATULACJE i to Ogromniaste :* życzę Wam dużo zdrówka i wspaniałych chwil !!!!
Deletedzieki Tobie tez zdecydowalam sie na ostre ciecie i powrot do naturalnego koloru <3
ReplyDeleteAle super! :)
DeleteKasiu, jakich kosmetyków używasz do pielęgnacji/ stylizacji włosów? Pięknie się błyszczą :))
ReplyDeleteDziękuję! Moich ulubieńców znajdziesz w tym wpisie :) https://www.jestemkasia.com/2018/12/bob-hairstyle-jak-stylizuje-krotkie-wosy.html
DeleteHej Kasiu podziwiam Twoj blog od dawna. Czy moge wiedziec kto robi Twoje zdjecia? Czy robisz je tez sama?
ReplyDeletePracuję razem z mężem, to on robi zdjęcia :)
DeleteP.S. Bardzo mi miło <3
Delete