Vintage Paris
Zapraszam Was na bonusowy odcinek serii ciucholandowej! Podczas ostatniego wyjazdu do Paryża jeden dzień poświęciliśmy na przechadzkę po tamtejszych sklepach vintage, co też uwieczniliśmy na poniższym video. Zobaczcie, jak wyglądają paryskie "lumpeksy", co kryją w środku oraz co udało mi się tam kupić. Koniecznie dajcie znać, czy i tym razem spodobała Wam się relacja z naszej wyprawy- wszelkie uwagi, komentarze i sugestie mile widziane!
+ english
Everyone's invited to enjoy the unique second-hand shop episode! When I visited Paris last time, I spent 1 day wandering around vintage shops - watch it for yourself. You can see how second-hand shops in Paris look like, what treasures you can find inside, and what I bought. I also add all the addresses below - maybe some of you would like to visit them when in Paris.
+ english
Everyone's invited to enjoy the unique second-hand shop episode! When I visited Paris last time, I spent 1 day wandering around vintage shops - watch it for yourself. You can see how second-hand shops in Paris look like, what treasures you can find inside, and what I bought. I also add all the addresses below - maybe some of you would like to visit them when in Paris.
P.S. Poniżej podaję chronologicznie wszystkie odwiedzone adresy, by w razie czego nie trzeba było spisywać ich z filmu - może ktoś z Was będzie miał ochotę zerknąć do któregoś z nich podczas wizyty w Paryżu.
Célia Darling
5 Rue Henry Monnier
75009 Paris
❋
Rose Market Vintage
5 Rue Hippolyte Lebas
75009 Paris
❋
By Flowers
86 Rue des Martyrs
75018 Paris
❋
Chinemachine
100 Rue des Martyrs
75018 Paris
❋
Kilo Shop
69-71 Rue de la Verrerie
75004 Paris
❋
Episode
12-16 Rue Tiquetonne
75002 Paris
5 Rue Henry Monnier
75009 Paris
❋
Rose Market Vintage
5 Rue Hippolyte Lebas
75009 Paris
❋
By Flowers
86 Rue des Martyrs
75018 Paris
❋
Chinemachine
100 Rue des Martyrs
75018 Paris
❋
Kilo Shop
69-71 Rue de la Verrerie
75004 Paris
❋
Episode
12-16 Rue Tiquetonne
75002 Paris
Trochę nie na temat ale muszę zapytać - wybielasz zeby? Masz najpiękniejszy uśmiech!
ReplyDeleteDziękuję! Wieki temu raz użyłam "Białej Perły" i poza tym niczego nie stosuję :)
DeleteŚwietna relacja. Trochę żałuję, że w Polsce brakuje takich bardziej ekskluzywnych vintage shopów w wersji stacjonarnej, bo czasem lepiej byłoby dopłacić kupując perełkę.
ReplyDeleteTak się składa, że w Warszawie są już takie miejsca i mam nadzieję, że uda mi się je pokazać w następnym odcinku:)
DeleteKasiu, a jakie to są miejsca? Wybieram się w weekend do Warszawy, chętnie bym coś upolowała :) /Karolina
DeleteChosen By / Mokotowska 63 :) To takie miejsce przypominające dwa pierwsze z video :)
DeleteMam cichą nadzieję, że uda Ci się pokazać miejsca z Krakowa
DeleteMam nadzieję, że uda nam się odwiedzić jak najwięcej miast :)
DeleteTa druga koszula z pierwszego sklepu (z guzikami-listkami) była przepiękna...
ReplyDeleteWiem..... Im dłużej na nią patrzę, tym bardziej mi żal ..
DeleteKasiu, nie masz czym się przejmować. Jest tyle pięknych rzeczy do kupienia, ale nie o to chodzi, żeby kupić je wszystkie. Masz wspaniałą garderobą, a te dwie bluzki będą dobrą pamiątką :)
DeleteJasne- absolutnie nie biorę sobie tego aż tak do serca :) Po prostu jak się na nią patrzy, to aż szkoda, ale masz zdecydowanie rację :)
DeleteKasia super film! Pięknie zmontowany, chcemy więcej! :) mam pytanie, jak rozpoznać prawdziwy jedwab od sztucznego? Czytałam, że w obu przypadkach na metce napisane jest 100% silk. Mam kilka jedwabnych koszul z lumpeksów i zastawnam się, czy są prawdziwe czy nie :)
ReplyDeleteHmm nie wydaje mi się, by na ubraniach z imitacji jedwabiu mogło być napisane 100% silk. Jesli jest to polska marka, na metce może być napisane "jedwab syntetyczny", zaś na metkach w języku angielskim zwykle po prostu zaznaczone jest że to poliester, ewentualnie "poly". Czasami naturalny jedwab podkreśla się słowami "100% pure silk" - np. na metce tej w groszki napisane jest "100% reine seide" - czyli po niemiecku czysty jedwab. Ja w każdym razie nie spotkałam się jeszcze z czymś takim.
DeleteSuper relacja! Fajnie sie Ciebie słucha :)
ReplyDeleteŚwiat lumpów w Paryżu ma swoje hierarchie ;) czekałam na wzmiankę o legendarnie antypatycznych ekspedientkach, szczególnie w sklepach z towarem z wyższej półki. Niezapomniane przeżycie ;) Fajny film, dużo ciepła i pozytywnej energii. Gratulacje! A "Chinemachine" wymawia się "szinmaszin" ;)
ReplyDeleteBardzo mi miło, dziękuję! Tak się składa, że nawet w tych dwóch typowo vintage były naprawdę uprzejme panie, a w Celia Darling to w ogóle jedna z bardziej przyjemnych i ciepłych osób, na jakie trafiliśmy w Paryżu! Niemniej jednak potrafię sobie wyobrazić takie panie, bo podczas poprzedniej wizyty w Paryżu mieliśmy jakiegoś pecha i co chwilę spotykały nas jakieś nieprzyjemności, jak nie ze strony starszego pana-kelnera, to pani ekspedientki.
DeleteŚwietny film! akurat dostałam w prezencie urodzinowym super książkę - Parisian Chic City Guide, a teraz po obejrzeniu Twojego filmu jeszcze bardziej nie mogę się doczekać, kiedy znowu odwiedzę Paryż. Swoją drogą chodzenie po lumpeksach/vintage shopach to jeden z moich ulubionych sposobów podróżowania - lubię znaleźć coś tańszego, ale wyjątkowego, co posłuży mi za pamiątkę :) I tak np. episode odwiedziłam już w Antwerpii - również byłam pod wrazeniem asortymentu ale jakoś nigdy nie mogłam nic znaleźć.
ReplyDeleteNie mogę się doczekać na więcej filmów z tej serii! Pięknie wyglądasz w obu koszulach :)
Dziękuję pięknie!
DeleteTa koszula z guzikami w kształcie listków była prze prze przepiękna! Byłam w lekkim w szoku, kiedy okazało się, że jej nie wzięłaś. I jestem pod wrażeniem tego jak bardzo się rozwijasz :). Filmy wychodzą Ci coraz sprawniej i naturalniej :). Oby tak dalej, trzymam kciuki za wszystko, co robisz :).
ReplyDeleteOjj, nie dobijaj! :D Ale przedstawię krótko sytuację, która trochę usprawiedliwia ten "błąd" - Celia Darling był pierwszym vintage shopem na naszej liście i jak zobaczyliśmy, że w nim tyle piękności, to byliśmy wręcz pewni, że w kolejnych będzie podobnie, więc trzeba jakoś rozsądnie wydawać pieniądze (ogólnie nie należę do osób rozrzutnych, sto razy zawsze myślę nad zakupem zanim się zdecyduję), dlatego wybrałam tylko jedną koszulę, bo obie podobały mi się na równi. Gdybym wiedziała, że później znajdę tylko jedną koszulę i to taką raczej tanią, to bym na pewno kupiła. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, ech ;)
DeleteFantastyczny film, poza secondhandami cudownie uchwycony Paryż i oczywiście piękna Ty:) Szczególnie przypadła mi do gustu ta scena "na zwolnionych obrotach" z wieżą Eiffla w tle. Już nie mogę doczekać się kolejnego filmu. Co do polskich miast - proszę o vintage tour po Krakowie. Zachęcona poprzednim filmem wybrałam się do Textil House w Krakowie i nie wiem, czy tak trafiłam, czy to może norma, ale ceny były wyższe niż na prezentowanym przez Ciebie katowickim filmie, na którym z tego, co pamiętam udało Ci się w tej sieci znaleźć sweterek ACNE za 12 zł. W Krk średnia cena bluzek/sweterków oscylowała na poziomie 30 zł, a to według mnie trochę dużo, jak na lumpa. Akurat tego dnia było - 30 %, więc skusiłam się na fajną i dość oryginalną bluzkę nieznanej mi marki Fairly za trochę ponad 20 zł i jestem bardzo zadowolona, bo w necie bluzki tej marki są za około 200 euro. Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy i filmy:)
ReplyDeleteBardzo dziękuję za przemiły komentarz! Kraków na pewno jest w planach! :) A co do sieci Textile House, to ja tego dnia trafiłam na jakąś promocję i wszystkie swetry kosztowały 12 zł. Gdyby tej promocji nie było, to sweter Acne kosztowałby 26zł, bo taką cenę miał przyklejoną. Tak więc wydaje mi się, że ceny mogą być podobne zarówno w Katowicach jak i Krakowie ;)
DeleteKasiu, czy mogłabyś powiedzieć, co masz na sobie w tym filmie? (zarówno na początku na zewnątrz, jak i pod koniec już w hotelu) :)
ReplyDeleteJasne!
Delete1: Trencz Topshop, torebka Hollie Warsaw, szalik Dunedin Cashmere, buty Timberland, okulary Le Specs
2: Jeansy Monki, sweter ciucholand :), pasek Replay i to chyba wszystko :D
a rękawiczki? :)))))
DeleteMonika Kamińska, niewybaczalny błąd! :)
DeleteWyglądasz świetnie <3
ReplyDeletehttp://carmelatte.co/
Ten trencz <3 jestem nim zachwycona!!!
ReplyDelete_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Kasiu, nie przestawaj nagrywać! Zawsze ubolewam nad tym, że Twoje posty nie są na 100 stron i z milionem zdjęć bo uwielbiam na Ciebie patrzeć a tak przynajmniej sobie pooglądam i poslucham Ciebie przez kilkanaście minut!! Super przewodnik i biała koszula jest zdecydowanie w moim stylu ;-) bardzo ładnie się w niej prezentujesz! Do twarzy Ci w bieli. Mam pytanie, jakiego bronzera lub pudru do konturowania użyłaś w II części filmu, podsumowujesz zakupy i mierzysz ubrania? Jakich pędzli używasz do konturowania?
ReplyDeleteJak miło, dziękuję <3!
DeleteCo do pudru, taki ładny efekt daje połączenie pudru Embryolisse (http://www.embryolisse.pl/produkt/puder-wygladzajaco-brazujacy-bonne-mine-12g) oraz rozświetlacza La Mer :) Strasznie lubię to połączenie ostatnio, więc cieszę się, że to zauważyłaś i Ci się spodobało :) Najczęściej korzystam z pędzli Sigma.
Zaciekawiłaś mnie Kasiu tym pudrem, stosujesz go na bb na cała twarz, czy na krem nawilżający i konturujesz nim twarz?
DeleteTen puder jest w kamieniu, więc stosuję go na sam koniec na BB lub podkład i lekko konturuję twarz- nie lubię efektu konturowania a la Kardashianki, więc robie to bardzo subtelnie :)
DeleteKocham Paryż! Świetne video! Kasiu, doradz mi co myslisz o tych butach? Strasznie podoba mi sie moda na takie slupki i zapiecie na kostce, ale czy nie sa zbyt "babcine"? Bede wdzieczna za odpowiedz! https://www.eobuwie.com.pl/polbuty-lasocki-70810-4-czarny.html
ReplyDeleteTeż je już zauważyłam ostatnio i wg mnie są super! Sama myślę o zakupie czegoś podobnego ( a może nawet tych samych) na wiosnę :)
DeleteP.S. Dziękuję!
Nie jestem Kasią, ale podpinam się pod opinię - buty są naprawdę świetne :)
DeleteFilmik rewelacja! :) Miło się słuchało, a tym bardziej oglądało. Bardzo fajnie, że oprócz vintage shop'ów mogliśmy zobaczyć namiastkę Paryża. Poza tym, świetne zakupy. Aż szkoda, że u nas lumpy nie prezentują się aż tak zachęcająco. Szczerze, kiedy chodziłam do szkoły średniej wstydziłam się, że mam coś z sh. Kiedy ktoś pytał mnie o jakąś rzecz, nie przyznawałam się skąd pochodzi. Dopiero kiedy nadeszła era blogów modowych i dziewczyn ich prowadzących, które przełamały stereotyp związany z sh, zrozumiałam, że to żaden wstyd. :)
ReplyDeleteI bardzo dobrze, second-handy to żaden wstyd i myślę, że coraz więcej osób się do nich przekonuje :) Dziękuję za miłe słowa :*
DeleteKasiu, skąd taki piękny medalion?
ReplyDeleteReliquia :)
Deleteojej, jak super! nie spodziewałam się ale bardzo fajnie zerknąć na vintage shopy chociaż z daleka. Dobrze, że nie jestem za bogata bo chyba rzuciłabym się tam na wszystko haha :P nie no żartuję, ale ten worek z Gucci był piękny. A Ty jesteś taka sympatyczna i kochana, że aż chciałabym połazić z Tobą po lumpach haha! więc zapraszam do Nowej Soli albo do Zielonej Góry! :)
ReplyDeleteKochana <3
Deletekiedy warszawaaa?
ReplyDeleteJak tylko przyjdzie odrobina ciepła i wiosny, bo póki co powrót mrozów :( Słoneczna Warszawa na pewno będzie prezentować się piękniej :)
DeleteKasiu piękny film, rozwijasz się nam z tygodnia na tydzień, wypadała o niebo lepiej niż w ostatnim po seconhandowym, bardziej naturalniej, płynniej, bosko:)!
ReplyDeleteJa jeszcze jak zwykle z pytaniem, the odder side w nowej kolekcji wypuściło pięęęknyy żakiet kimono, wiem ze był podobny w tamtym roku i wiem ze go masz ;) Napisz proszę jaki masz rozmiar, bo zastanawiam się czy brać S czy M, bo chciałabym moc założyć pod niego sweter, ale i nosić go na t-shirt. Różnica w zasadzie 2-3 cm, może ten M ładnie wyglądałby taki oversizowy, ogólnie wiem ze dziewczyny z ich zdjęć to mega chudzinki, a ja taka typowa S -ka, ahhh dylematy ;) pozdrawiam
Dziękuję :* Kamera była dla mnie zawsze mega stresująca, więc cieszę się, że można zauważyć zmiany na plus :)
DeleteJa mam S z tego zeszłorocznego, ale on był jednak trochę inny, mniej obszerny. W tym wypadku chyba też wzięłabym S, bo takie kimono z reguły jest już lekko oversize, więc chyba lepiej nie przeginać :) Ale to tylko ocena "na oko", bo nie miałam okazji przymierzyć czy zobaczyć na żywo :)
Bardzo ciekawa odmiana od ,,polskich" relacji! A jaka to musi być frajda przywieźć taką wyjątkową pamiątkę... ;)
ReplyDeleteRewelacyjny filmik! I jeszcze Paryż :)
ReplyDeleteKasiu, super <3
Dziękuję, kochana <3
DeleteKasiu czy znajde gdzies na Twoim blogu wpis jakich z jakich materialow kupywac ubrania by sluzyly na dlugi czas??
ReplyDeleteChyba nie było jednego konkretnego wpisu, ale tutaj jest kilka, w których poruszałam tę kwestię:
Deletehttp://www.jestemkasia.com/2016/05/keeping-clothes-like-new.html
http://www.jestemkasia.com/2015/10/sweater-weather.html
http://www.jestemkasia.com/2016/05/basic-t-shirts-review.html
Uwielbiam sh, szkoda, że w Polsce praktycznie nie ma takich eksluzywnych sh. Filmik mega ciekawy, bardzo fajnie się Ciebie słucha ;)
ReplyDeleteyour look very pretty!)
ReplyDeletehttps://twinklelittlstar.wordpress.com
Kasia w tej białej koszuli wyglądasz cudnie!
ReplyDeleteAż dech zapiera. Sama bym taką chciała <3
Dzięki Tobie, tak naprawdę zaczęłam zwracać uwagę na skład ubrań.
Pozdrawiam
Sylwetta
PS. Świetnie się ogląda Twoje filmiki :*
Kasiu, ja nie o filmie ale kojarzę że masz trochę produktów z &Other Stories-czy wiesz może jak jest z ich butami? Na blogu Kasi Tusk znalazłam odnośnik do tej pary: https://www.stories.com/pl/Shoes/All_shoes/Horsebit_Buckle_Loafers/590763-0492114003.2?utm_source=hL3Qp0zRBOc&utm_medium=affiliate&utm_campaign=1&utm_content=10&utm_term=461257&ranMID=41994&ranEAID=hL3Qp0zRBOc&ranSiteID=hL3Qp0zRBOc-reKRSrCPyCNUBM.9XGKIbQ
ReplyDeletewyglądają podobnie do pary butów którą mam. Jednak problem z moimi butami jest taki że z każdym dniem zaczynam zauważać że po 4 czy 5 latach ich noszenia widać że zaczynają się niszczyć i będę musiała pomyśleć o nowych, a obecne zostawiać sobie tylko na zmianę do noszenia w pracy :( z tym że ogólnie tak jakoś wypadło że nie mam przekonania do butów ze sklepów typowo odzieżowych ale może miałaś jakieś obuwie z &Other Stories i możesz potwierdzić że ich skóra i wygoda noszenia są na 5+ :)
Niestety osobiście nigdy nie testowałam ich butów- zabierałam się kilka razy do kupna, ale za każdym razie coś mnie odwodziło. Kilka osób z mojego bliskiego otoczenia ma jednak buty & Other Stories i sobie chwalą. Te z linka są bardzo fajne !
DeleteBardzo dziękuję za odpowiedź! Mnie się ubrania z tego sklepu podobają, ale miałam 'na żywo' dwa podejścia i niestety dobrze nie leżały, może z kolejnym razem będę mieć więcej szczęścia :) albo ubrania nie, a buty tak :)
DeleteTrzymam kciuki, by sprawowały się dobrze, o ile oczywiście zdecydujesz się na zakup :)
DeleteGreat post i love
ReplyDeletehttp://thepinkpineappleblog.blogspot.com/
Nawet nie wiesz, jak się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam, że nagrałaś film o second handach w Paryżu! Za parę tygodni przeprowadzam się w okolice tego miasta, więc będzie jak znalazł! <3 Dziękuję! :)
ReplyDeleteOoo! Trzymam kciuki zarówno za udane łowy, jak i przeprowadzkę! <3
Delete