Kochani, w końcu możemy przedstawić Wam to, nad czym pracowaliśmy w Los Angeles! 8 dni naszej wspaniałej przygody streszczone w 3,5-minutowym filmiku, który jest totalną esencją wyjazdu. Gdy oglądamy to video, mamy niesamowitą ochotę znowu tam polecieć, mimo że tak naprawdę dopiero co stamtąd wróciliśmy. Mam nadzieję, że uda Wam się poczuć wspaniały, niepowtarzalny kalifornijski klimat i sami zapragniecie odwiedzić to miasto. Dzięki liniom Lufthansa mogliśmy odświeżyć nasze wspomnienia z podróży poślubnej oraz poznać nowe miejsca, na które wtedy nie starczyło czasu. Koniecznie dajcie znać, co sądzicie o video!
Już niebawem kolejny wpis z praktycznymi poradami i naszymi sugestiami, jak spędzić tydzień w Los Angeles i jego okolicach. Wtedy też będę mieć dla Was bardzo przyjemny konkurs, na który już teraz zapraszam! Przypominam, że do końca września trwa promocja linii Lufthansa na loty do Kalifornii (i nie tylko!) z 8 polskich miast. Jeśli macie w planach podróż do USA, koniecznie zerknijcie na stronę LH. Ponadto pod tym linkiem znajdziecie dodatkową zniżkę -100zł na zakup biletów lotniczych.
+ english
My dears, finally we can present the result of our work in Los Angeles! 8 days of the great adventure encapsulated in 3.5-minute video. The total essence of the journey. When we watch it, we want to go there again, although we have just come back. I hope that you will feel the marvelous, one of its kind Californian atmosphere that will convince you to visit the LA. Thanks to Lufthansa we could refresh our honeymoon memories and visit new places that we couldn’t before because there wasn’t enough time.
Video i montaż: Jacek Szymków | Współpraca z liniami Lufthansa
Marzenie <3
ReplyDeleteCześć,
ReplyDeleteCieszę się, że Ci się podobało.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasiu, za cokolwiek byście się nie zabrali, zawsze wychodzi cudownie i z klasą ❤️
ReplyDeleteO jeju! Jaki piękny film, reklama miasta w najlepszym wykonaniu. Władze LA mogłyby się do Ciebie zwrócić z prośbą o udostępnienie materiału ;)
ReplyDeleteHaha, dziękujemy! Może kiedyś przypadkiem trafią na niego w czeluściach YT :)
DeleteNiesamowicie klimatyczny i subtelny film. Oglądam go już trzeci raz i nie mogę się napatrzeć. Nigdy nie byłam w L.A., ale przekonałaś mnie, że kiedyś koniecznie trzeba to zmienić.
ReplyDeleteZdecydowanie warto tam polecieć, cudowne miejsce! Dziękuję <3
Deletenie lubię tego! :D przez takie materiały jeszcze bardziej marzę o podróżowaniu. LA jest ekstra, przynajmniej tak wnioskuję z tego filmu haha! Mam nadzieję że kiedyś mi się uda tam być.
ReplyDeleteJejku, jak ja bardzo marzę o wizycie w Los Angeles i Stanach w ogóle! Chciałam nawet studiować amerykanistykę (i dalej o tym marzę!) z nadzieją, że uda mi się tam wyjechać w ramach jakiej wymiany, czy coś... Mam ogromną nadzieję, że kiedyś spędzę tam chociaż chwilę...
ReplyDeleteFilm oczywiście genialny, zarówno pod względem widoków jak i bardzo sprawnego montażu, gratuluję. :) Czekam na kolejne wpisy z LA! :)
Kasiu! Piekny film i idealna muzyka, jestem pod wrazeniem i trzymam kciuki za kolejne wspaniale realizacje.
ReplyDeleteZostajac w temacie podrozy: ciezko jest Ci sie spakować na tygodniowe wakacje? masz zaplanowane outfity czy wszystko dzieje sie w trakcie? rokrocznie staje przed tymi samymi problemami: nie wiem co spakować.
masz moze jakie porady? :(
Pozdrawiam!
Aniu, pięknie dziękujemy! Jeśli chodzi o pakowanie się, to dość częste podróże nauczyły mnie już jako takiej organizacji w pakowaniu, ale i tak często mam dylematy. Zwykle zabieram kilka dołów- czyli zazwyczaj jeansy lub szorty, a do tego trochę więcej topów. Moja garderoba jest spójna i zazwyczaj jedne rzeczy pasują do drugich, więc nie muszę specjalnie główkować się, czy coś będzie pasować. Nie przesadzam z ilością zabieranego obuwia, bo z doświadczenia wiem, że chodzi się później w tych najwygodniejszych butach. Zawsze można też rozpisać +/- na kartce zestawy na każdy dzień, a do tego spakować kilka awaryjnych rzeczy. Wiem, że u niektórych się to sprawdza :)
DeleteKASIA!!!! Nawet nie wiem w jaki sposób skomentować ten film! Będę to powtarzać nieustannie- jesteś niesamowita! Widać, że blog to nie tylko Twoja praca, ale też prawdziwa pasja!
ReplyDelete<3
DeleteAMAZING! Naprawde filmik pierwsza klasa. Brawo Wy!
ReplyDeleteDziękujemy!
DeleteFabulous post,I loved
ReplyDeleteNew post:https://thepinkpineappleblog.blogspot.com/2017/09/nyfw-day-2.html
Blog:https://thepinkpineappleblog.blogspot.com/
Super super super:) genialny film :)
ReplyDeletewww.ladyagat.com
Skąd sukienka z Rodeo Drive :)
ReplyDeleteThe Odder Side:)
DeleteVideo jest cudowne! Niesamowity klimat, aż chce się spakować walizki...
ReplyDeleteJa... Kaśka, ale super :) wykonaliście kawał dobrej roboty <3 Miłego dnia. Jestem tutaj.
ReplyDeleteMega profesjonalnie, świetne video!
ReplyDeleteMega! Bardzo mi się podoba <3
ReplyDeleteCarmelatte
Wow! Jak tam pięknie! :) Filmik istna magia. Świetna realizacja. Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej pracy związanej z jego wykonaniem.
ReplyDeletejedno słowo: MAGIA!
ReplyDeleteŚwietnie, że nie jest to w formie typowego vloga, a właśnie takiej prezentacji rejonu Kalifornii. Czuję się, jakbym oglądała jakaś reklamę :D
ReplyDeleteCieszę się! Vlogi też są fajne, ale mieliśmy ochotę przedstawić LA i jego okolice jak najbardziej klimatycznie, więc wybraliśmy taką formę :)
DeleteSzkoda, ze na yt nie ma więcej twórców tworzących tak fajne filmy. Niestety nasz rodzimy yt to kiepskiej jakości vlogi i challenge na poziomie podstawówki :/
ReplyDeleteNie jestem aż tak zaznajomiona z polskim yt, ale filmy Krzysia Gonciarza są extra i to on jest jedną z osób na yt, które najbardziej mnie inspirują :)
DeleteSkąd sukienka z Arts District? :)
ReplyDeleteTo jest połączenie jedwabnego topu w stylu bieliznianym (mój jest vintage) oraz szortów w stylu bieliźnianym marki MOYE. Na pierwszy rzut wygląda jak sukienka, więc można się pomylić :)
DeleteDziekuje bardzo :) musze przyznać ze świetne połączenie :)
ReplyDeleteKasiu, w którym miejscu w LA są te skrzydła ?
ReplyDeleteDowntown, na skrzyżowaniu ulic Hope i 8th o ile się nie mylę :) W jednym z najbliższych postów będę pisać o takich miejscówkach w LA, bo jest więcej takich skrzydlatych ścian :))
DeleteKasiu, czy mogę wiedzieć jakiego sprzętu używasz? Ogólnie mam na myśli aparat i obiektywy.
ReplyDeleteLumix gh5 i obiektywy Leica :)
DeletePo 1. Pięknie zrealizowany materiał
ReplyDeletePo 2. Piękni Wy <3
Ps. Co to za utwór w podkładzie??? <3
Pięknie dziękujemy! :)
DeleteA utwór kupiliśmy specjalnie pod ten film w Audio Network :)
A znasz może wykonawcę i tytuł? :) Strasznie mi się zapętlił w głowie! Jest super <3
DeleteDam znać trochę później, bo nie mam teraz dostępu do konta, choć nie wiem, czy ten kawałek w ogóle jest dostępny gdziekolwiek poza tym sklepem :)
DeleteMartin Felix - Reflective Emotion ;)
DeleteDziękuję <3 Będę szukać albo zakupię! :)
DeleteFilm ciekawie zrobiony, a wycieczka na pewno bardzo ciekawa, chociaż jak dla mnie za dużo betonu w tym całym LA i jedzenie niedobre, ale ja nie lubię dużych miast ani dużych skupisk ludzi
ReplyDeleteLA i tak jest wg mnie wcale nie aż tak betonowym miastem w porównaniu np. z NY, bo dominuje niska zabudowa, wszędzie palmy i sporo rośliności, ale rozumiem, że nie każdy fascynuje się dużymi miastami :)
DeleteKasiu, czy podoba Ci się to futerko z cubusa?
ReplyDeletehttps://cubus.com/pl/outwear/jacket/kurtka/7204013_F990#
Całkiem fajne, choć kiedyś bardziej lubiłam takie futrzaki, a dziś wolę bardziej klasyczne płaszcze :)
DeleteKasiu, mogłabyś napisać jak masz ścinaną grzywkę (może jakieś zdjęcie inspiracja)? Mam bardzo podobne włosy do Twoich, a mam wiecznie problem z przednią partią włosów. Twoja grzywka jest super ; )
ReplyDeleteTeraz mam już dość zarośniętą tę grzywkę i zatrzymałam się na etapie pt. "nie wiem, co robić z włosami", ale najlepiej jej cięcie widać chyba tutaj: http://www.jestemkasia.com/2016/06/long-bangs.html W tym wpisie jest wprawdzie krótsza, bo prosto po fryzjerze, ale dzisiaj mam to samo, z tym że już sporo podrosła.
DeleteFajny teledysk wam powstał ;)
ReplyDeleteOglądam i aż chce tam być! Niestety ponownie pojawia się przed oczyma wizja lotu przez kilka godzin i chęć odchodzi...żałuję, ale fajnie popatrzeć na was. Pozdrawiam, Marlena.
Dziękujemy:) A ja mam mimo wszystko nadzieję, że kiedyś się przełamiesz:)
DeleteKasiu, mogę odtwarzać stworzony przez Was materiał godzinami! Podróż US to moje marzenie - wiem, że je spełnię. W ogóle tak pasujesz do tej scenerii kalifornijskiej. Twój styl świetnie wpisuje się w te klimaty ;-) Nie myślałaś, żeby przeprowadzić się tam na stałe? Jesteś moją ulubioną blogerką. Wszystko co tworzysz: outfity, zdjęcia na bloga, wpisy a teraz widzę coraz większą aktywność na YT jest po prostu kwintesencją perfekcji. Do tego jesteś skromna, szanujesz swoich czytelników. Oby tak dalej ;-) Życzę Ci samych sukcesów i nie zmieniaj się. Na koniec zacytuję: "Lubię skromność u ludzi, którzy mają się czym pochwalić" :-)
ReplyDeleteCzekam na kolejne relacje z pobytu w US :-)
P.S. Stoję przed dymematem zakupu spodni Levis 721 VINTAGE HIGH RISE SKINNY. W 99% opinii na zalando jest informacja, że spodnie są bardzo długie (a nawet za długie) mimo wyboru swojego rozmiaru. Czy mogłabyś zdradzić, jaki Ty wybrałas? Jeśli chodzi o spodnie z TopShopu (o kroju mom fit, który również polecalaś) mam 25/32 i są idealne. W tym przypadku obawiam się, że mogą być za długie. Ile masz wzrostu?
Pozdrawiam ciepło,
Ilona
Pięknie dziękuję za tak miłe słowa! Jeśli chodzi o przeprowadzkę do Kalifornii, to zupełnie nie widzę siebie tam na stałe. Jest wiele rzeczy, które mnie urzekają w Kalifornii (i ogólnie USA), ale są też takie, do których trudno byłoby mi się przyzwyczaić i na dłuższą metę na pewno by mnie męczyły. Uwielbiam podróżować, ale moim miejscem na ziemi jest moja mała rodzinna miejscowość- to w niej czuję się najszczęśliwsza :).
DeleteCo do moich Levi'sów, mam je w rozmiarze W25L30 i są jak dla mnie idealne, bo sięgają akurat do kostki. Mam 169cm wzrostu. Jakby co, to dopytuj :)
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź ;-) Bardzo mi pomogłaś w ostatecznym wyborze rozmiaru. Z obserwacji Twojego bloga, wpisów wyniosłam bardzo ważną naukę: less is more. A jeśli już decyduję się na zakup to klasycznych niezbędników (co najważniejsze dobrych jakościowo). Za to Cię lubię. Czy Monki nosisz w rozmiarze 26?
DeleteCo do komentarza o US - masz rację. I tu sprawdza się powiedzenie: wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Podróże to chyba najfajniejsza strona blogowania. Super, że nas ze sobą zabierasz!
Udanego weekendu!
Nawet nie wiesz, jak bardzo mnie to cieszy :) A Monki mam 26 i w przypadku Mom Jeans to tak akurat- nie za ciasne, nie za luźne :)
DeleteMogłabyś napisać co Ci nie pasowało w LA? ciekawi mnie to niezmiernie :)
DeleteGeneralnie odległości pomiędzy różnymi miejscami to jakiś kosmos. Połowę czasu spędziliśmy na dojazdach do różnych miejsc, a korki temu towarzyszące potrafiły naprawdę dać w kość. Wiadomo, że jeśli ktoś tam mieszka, to nie ma potrzeby codziennie być w różnych częściach LA, ale i tak ta "rozlazłość" miasta była przytłaczająca. Ja jestem osobą lubiącą raczej ciszę, spokój i wolny tryb życia, a w LA jednak żyje się trochę inaczej niż na mojej wsi :D Inne rzeczy nie do końca pasujące to takie moje widzimisie, więc nawet nie ma co tego rozwijać :)
DeleteŚwietny film - aż mam ochotę polecieć do LA w tym momencie :)
ReplyDeleteFilm super! Zdradzisz jakiego programu do montażu używasz?
ReplyDeleteFinal Cut Pro X:)
DeleteBardzo dziękuję! Film cudo! :)
DeleteDziękujemy! :)
DeleteSkąd jest ten czarny T-shirt z dłuższymi rękawami? :)
ReplyDeleteH&M dział Premium, dokładnie ten: http://www.jestemkasia.com/2017/06/the-perfect-look-40.html :)
DeleteKasiuu, materiał jest rewelacyjny! Nie mogę się "naoglądać" :-)
ReplyDeletePodłączam się do pytania o rozmiar jeansów z top shopu? Monki masz w rozmiarze 26 a te z top również, czy mniejsze (25)?
Buziaki
Bardzo mi miło <3
DeleteSpodnie z Topshopu też mam 26, ale tak sobie myślę, że 25 mogłoby być trochę lepsze.
Wow, aż po prostu zamarzyłam, żeby rzucić wszystko i polecieć w siną dal! Stany Zjednoczone i taki road trip to jedno z moich największych marzeń i jestem pewna, że kiedyś się spełni na pewno! Kwestia czasu! Cudowne ujęcia, super montaż, genialne tło muzyczne - pełna profeska! Pozdrawiam!
ReplyDeleteA ja? Ja mam marzenia o podróży do miejsca i czasu w którym bede szczęśliwa. Marzę aby znalezc sie w miejscu w którym bedzie dom pełen moich dzieci w którym bedzie latał mały klapciaty gamon z ogonem i moj kochany przyszły mąż.O pięknej dużej starej stodole ktora przerobię i odnowie z ogrodem,wypełnionym świeżym ziołami i kwiatami. Majac ta cała ekipę przy sobie bede mogła byc wreszcie szczęśliwa dziewczyna wtedy juz pewnie kobieta 🙂 Mojej podróży nie da sie zarerzerwowac na booking.com ona nic kosztuje jedynie szczyptę cierpliwości oraz ogromna ilość chęci której mam nadmiar 🙂 podobno marzenia się nie spełniają marzenia SIE spełnia dlatego niezbedny jest mi do tego aparat bym mogła zatrzymać czas na zdjęciach w czasie mojej długiej wymarzonej podróży zycia 😊 podpisano-Paulina :)
ReplyDeletechcialabym usunac te komentarze dodalam bez dodania zadnego profilu/konta :(
Deletechcialabym usunac te komentarze dodalam bez dodania zadnego profilu/konta :(
DeleteA ja? Ja mam marzenia o podróży do miejsca i czasu w którym bede szczęśliwa. Marzę aby znalezc sie w miejscu w którym bedzie dom pełen moich dzieci w którym bedzie latał mały klapciaty gamon z ogonem i moj kochany przyszły mąż.O pięknej dużej starej stodole ktora przerobię i odnowie z ogrodem,wypełnionym świeżym ziołami i kwiatami. Majac ta cała ekipę przy sobie bede mogła byc wreszcie szczęśliwa dziewczyna wtedy juz pewnie kobieta 🙂 Mojej podróży nie da sie zarerzerwowac na booking.com ona nic kosztuje jedynie szczyptę cierpliwości oraz ogromna ilość chęci której mam nadmiar 🙂 podobno marzenia się nie spełniają marzenia SIE spełnia dlatego niezbedny jest mi do tego aparat bym mogła zatrzymać czas na zdjęciach w czasie mojej długiej wymarzonej podróży zycia 😊
ReplyDeleteKasiu chcialabym usunac te komentarze dodalam bez dodania zadnego profilu/konta :(
DeleteA ja? Ja mam marzenia o podróży do miejsca w którym będę szczęśliwa. Marzę aby znalezc sie w miejscu w którym bedzie dom pełen moich dzieci,w którym bedzie latał mały klapciaty gamon z ogonem, i moj kochany przyszły mąż.O pięknej dużej starej stodole ktora przerobię i odnowie z ogrodem,wypełnionym świeżym ziołami i kwiatami. Majac ta cała ekipę przy sobie bede mogła byc wreszcie szczęśliwa dziewczyna wtedy juz pewnie kobieta 🙂 Mojej podróży nie da sie zarezerwowac na booking.com nie da sie tez znależć lotów w okazyjnej cenie z Lufthans'y. Ta podroz nic kosztuje jedynie szczyptę cierpliwości oraz ogromna ilość chęci której mam nadmiar 🙂 podobno marzenia się nie spełniają marzenia SIĘ spełnia dlatego niezbedny jest mi do tego aparat bym mogła zatrzymać czas w obiektywie w czasie mojej długiej i wymarzonej podróży życia 😊 podpisano-Paulina :)
ReplyDeleteFilipiny, wyspa Boracaya, każde zdjęcie na niej podobno przypomina pocztowke, łączy dzikie lasy z pięknymi plażami;
ReplyDeleteNowy Jork, dla jesieni w Central Parku,;
Bora Bora, żebym mogła powiedzieć, ze nie dość ze znalazłam raj, to bylam 'na końcu świata';
Islandia, dla wulkanów, przyrody i widoków.
Julka
Filipiny, wyspa Boracaya, każde zdjęcie na niej podobno przypomina pocztowke, łączy dzikie lasy z pięknymi plażami;
ReplyDeleteNowy Jork, dla jesieni w Central Parku,;
Bora Bora, żebym mogła powiedzieć, ze nie dość ze znalazłam raj, to bylam 'na końcu świata';
Islandia, dla wulkanów, przyrody i widoków.
Julka