Blogowe podsumowania roku stały się już tradycją. Bardzo lubię wracać do poprzednich relacji (2011 / 2012 / 2013 / 2014), bo w ekspresowym tempie przypominam sobie, pod znakiem których wydarzeń minął dany rok i co miłego przeżyłam w ciągu jego trwania. Tym razem przeanalizowałam każdy miesiąc, tworząc kolaże z najważniejszymi wydarzeniami każdego miesiąca. Pierwsza częśc roku nie była obfita w podróże, ale od maja udało się wskoczyć w ulubiony tryb ✈.
Blog’s summaries turned into tradition. I adore coming back to the previous summary posts (2011 / 2012 / 2013 / 2014) to quickly recall all the memorable events and enjoyable experiences in a given year. After the thorough analysis I created a collage with the most important events for every month. The first part of the year wasn’t abundant in travels, however, since May I managed to come back on the travelling track and follow my favorite style of living.
Blog’s summaries turned into tradition. I adore coming back to the previous summary posts (2011 / 2012 / 2013 / 2014) to quickly recall all the memorable events and enjoyable experiences in a given year. After the thorough analysis I created a collage with the most important events for every month. The first part of the year wasn’t abundant in travels, however, since May I managed to come back on the travelling track and follow my favorite style of living.
Styczeń zaczęliśmy wypadem do pięknego Sztokholmu. Podróż odbyła się w ramach kampanii #MakeItHappen. Sztokholm to jedno z najpiękniejszych i najbardziej klimatycznych miast Europy, jakie do tej pory zwiedziliśmy. Zimowa aura dała nam popalić, dlatego marzy nam się jeszcze wizyta wiosną lub latem.
February / March / April
Pierwsze miesiące roku spędziłam pracując nad nowymi projektami (Casio Sheen, Aussie #perfectmatch, Kolonia12) oraz odwiedzając nasze piękne, polskie miasta. W kwietniu zawitała do mnie ekipa DDTVN, której udzieliłam krótkiej wypowiedzi na temat moich ulubionych second-handowych zakupów.
May
W maju rozpoczął się sezon mniejszych i większych podróży. Weekend majowy spędziłam wraz z mężem w cudownym Wiedniu, w którym nie tylko wypoczęłam, lecz także zaszalałam i kupiłam moją pierwszą IT bag- bo żyje się raz! :) Po wycieczce na blogu pojawił się przewodnik po mieście z radami, jak rozplanować czas na trzy dni pobytu, na który w dalszym ciągu zapraszam. Kolejną wycieczką był Stradivariusowy wypad do Włoch, który spędziłam z Maff i kilkoma innymi blogerkami z różnych krajów Europy. Wypad wspominam bardzo miło, choć zagubienia mojej walizki, a co za tym idzie, pozbawienia mnie wszystkich moich rzeczy na całe 4 dni, to nie daruję ;) Majowe wycieczki zamknęła podróż do Paryża na prezentację letniej kolekcji Tally Weijl.
June
July
W lipcu po raz pierwszy odwiedziłam Monachium oraz po raz szósty Barcelonę. W Monachium miałam okazję spotkać się z Georgią May Jagger, która wypuściła własną linię dla Reserved, zaś do Barcelony przyjechałam na zaproszenie marki Tous. Wraz z Anią Skurą oraz Jessy Mercedes w ramach akcji #TousBloggerTour zwiedziłam główną siedzibę, w tym fabrykę, marki Tous. W lipcu miało też miejsce jedno z najważniejszych dla mnie wydarzeń w roku- ruszył nasz sklepik Kolonia12.com. Cały proces powstawania firmy i sklepu zajął zdecydowanie najwięcej czasu i pracy, ale dla tej satysfakcji i zadowolenia z siebie było naprawdę warto!
August / September
Sierpień i wrzesień minęły pod znakiem Berlina, bo aż dwa razy zawitaliśmy do tego miasta. Sierpniowym wypadem świętowaliśmy naszą 1szą rocznicę ślubu, a dodatkowo zrobiliśmy rundkę po vintage shopach ulokowanych w centrum miasta. We wrześniu z kolei miał miejsce festiwal muzyczny Lollapalooza, który częściowo spędziliśmy z ekipą Zalando.
October
W październiku było nieco spokojniej, bo nie ruszałam się poza granice naszego kraju, jednak wcale nie było nudno i leniwie :) Część miesiąca spędziłam w Warszawie na tworzeniu materiału do najnowszej kampanii Max Factor, której pierwszą część zobaczycie już lada dzień :)
November
Listopad to oczywiście rajskie klimaty Malediwów. Na blogu pojawiła się już pierwsza część relacji z podróży, jednak niebawem pojawi się jeszcze jeden wpis. Takich pięknych widoków chyba nigdy za wiele, prawda? :)
December
Na początku grudnia ponownie odwiedziłam Barcelonę. Tym razem celem podróży była konferencja P&G Future Fabrics, podczas której mogłam posłuchać wykładów, jak dbać o swoje ubrania, by nawet po wielu praniach wyglądały jak nowe. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele prostych błędów w pielęgnacji ubrań popełniamy każdego dnia. Postaram się niedługo nieco bardziej rozwinąć ten temat, by także Was ostrzec przed pewnymi pułapkami. W połowie grudnia tradycyjnie przyjechaliśmy do Berlina na świąteczne jarmarki, by nadrobić braki śniegu i poczuć świąteczną atmosferę.
... i to by było na tyle :)
Dziękuję, że jesteście ze mną kolejny rok! Dajecie mi największego kopa do działania < 3
2016
Nowy rok to nowe postanowienia i choć ogólnie nie lubię tej całej szopki w stylu "nowy rok- nowa ja", co przyprawia mnie raczej o tego typu emocje niż jakąś motywację do działania, to od długiego czasu planowałam nieco rozkręcić bloga i w nowym roku na pewno wdrożę swoje zamiary w życie. Przede wszystkim:
- posty będą pojawiać się częściej, więc od razu zapraszam do regularnego zaglądania :) Koniec z długimi przerwami, bo to mocno usypia stronę, a mnie samą rozleniwia.
- rozwinę Waszą ulubioną kategorię vintage shopping o nowe elementy - mam nadzieję, że spodoba się Wam to, co przygotowałam na najbliższe miesiące.
- postaram się wrzucać więcej swoich codziennych stylówek, bo w tym roku trochę zaniedbałam tę kategorię.
Trzymajcie kciuki, by wszystko szło zgodnie z planem!:)
Przepiękny listopad:) oby i ten rok był również satysfakcjonujący :)
ReplyDeleteNie mogę się doczekać częstszych wpisów. Pozdrawiam
ReplyDeleteWspaniały rok, wspaniały wpis :) Powodzenia w 2016!
ReplyDeleteMaledwiy, och i ach!
ReplyDeleteBardzo dobre podsumowanie ������
ReplyDeleteKasiu, i my dziękujemy za to, że byłaś w 2015 roku! Życzę jeszcze większej liczby podróży, bo uwielbiam Twoje relacje z nich (i zdjęcia na IG :D ). To kolejny rok, w którym byłaś moją ulubioną blogerką i pewnie będzie tak zawsze, bo Twój blog ma świetny klimat, jest bardzo estetyczny, przemyślany. W przypadku każdego outfitu chętnie sięgnęłabym ręką w głąb laptopa i natychmiast założyła to samo na siebie, taki styl jest mi bardzo bliski, ma to coś. Rozwijaj się dalej, będę kibicować. :) <3
ReplyDeleteDziękuję serdecznie! Strasznie mi miło <3
DeleteKasiu, czy kolegujesz sie z innymi blogerkami? :) np z maff, jessica mercedes i tak dalej, czy wyłącznie wypady w ramach wpółprac z markami? Jak to jest? mialas okazje poznać czarka chłopaka Julii?
ReplyDeletePewnie gdybym mieszkała w Warszawie, to miałabym większy kontakt, a tak to raczej tylko podczas jakichś wspólnych wypadów czy eventów, no i oczywiście jest kontakt online :)
DeleteWiedziałam, że się nie zawiodę- przepiękny wpis. Jesteś zdecydowanie moim numerem 1
ReplyDeleteJuż się cieszę na vintage shopping- brakowało go w tym roku ;)
ReplyDeleteUwielbiam! :)
ReplyDeleteJakie plany podróżnicze na ten rok? :)
ReplyDeleteNa razie zaklepane Alpy Włoskie i Londyn, a reszta jeszcze pod znakiem zapytania :)
DeleteHej Kasiu, od jakiegoś czasu choruję na takie czcionki jakich użyłaś do opisania miesiecy ! Mogłabyś mi zdradzić jaka jest nazwa tej czcionki i gdzie najczęściej je wyszukujesz ? Pozdrawiam ciepło :*
ReplyDeleteZ takimi zapytaniami zapraszam zawsze na maila :) Pozdrawiam <3
DeleteCudowny rok.
ReplyDeleteJeju ale piękne te zdjęcia z poprzednich lat, jakoś nie miałam nigdy czasu żeby przejrzeć cały Twój blog, a obserwuję Cię od ok roku i teraz zaskoczyły mnie te barwy w Twoich wcześniejszych stylizacjach! Najbardziej spodobało mi się zdjęcie w długiej kwiecistej spódnicy. Mam nadzieje, że w nowym roku zaskoczysz mnie większą ilością kolorów w swoich ubraniach, bo zdecydowanie Ci do twarzy! ;p
ReplyDeleteŻyczę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Pozdrawiam, Keira.
Dziękuję za miłe słowa :) Mój styl sprzed 4 lat to już nie to, w czym teraz czuję się najlepiej, jednak od czasu do czasu przemycam jakieś kolory i mieszam z moimi szarościami :)
DeleteTeraz ty dałaś mi kopa do działania i do nauczenia się GIMP'a ;)
ReplyDeleteA ja mam kopa do ogarnięcia Photoshopa ( aż się zrymowało) :)
DeleteSkąd czapa z 1szego kolażu? Wydaje się hiper ciepła, a teraz by mi się coś takiego przydało, brr.
ReplyDeleteDear Deer :)
DeleteKasiu trzymam kciuki, bo jesteś mistrzynią w tym co robisz! Jesteś perfekcyjna <3
ReplyDelete<3
DeleteUwielbiam tego typu posty! Kasiu, za bardzo inspirujesz ;p Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
ReplyDeleteRany! Wspaniałe rzeczy się wydarzyły w tym roku! :) Nie wiedziałam że jesteś mężatką :D. Szukałam postów, gdzie piszesz coś o ślubie lub o planach ale nic nie mogłam znaleźć. Trzymam kciuki, by przyszły rok był równie owocny!
ReplyDeleteNajpiękniejsza sesja ślubna to własnie Kasi, musisz nadrobić zaległości :D
DeleteDziękuję!:) Naszą sesję można zobaczyć tutaj http://www.jestemkasia.com/2014/10/the-power-of-love.html a o samym ślubie napisałam w ty wpisie: http://www.jestemkasia.com/2014/08/make-your-dreams-come-true.html :)
Deletebardzo fajne, estetyczne i zwięzłe podsumowanie. Czekam na jakiś post na temat dbania o odzież, żeby długo wyglądała jak nowa! :)
ReplyDeletePostaram się, by jeszcze w styczniu pojawił się na blogu:)
DeleteMega ciekawy rok w pięknej oprawie graficznej :) Uwielbiam zaglądać na Twojego bloga!
ReplyDeleteKasiu, skąd jest cudowny sweterek, biały puszek z koronką z października?
Sweterek to jesienna kolekcja LEE, a koronkowy top to spuścizna po babci :)
DeleteGratuluję tak udanego roku. Oby kolejny był równie interesujący a nawet bardziej :) Świetnie zrobiony post graficznie. Jesteś chyba jedną z niewielu polskich blogerek które wyjeżdzają za granicę (chodzi mi o Event Stradivariusa itp.), mimo że nie pojawiasz się na ściankach podczas różnego rodzaju polskich modowych eventach. I to nie jest hejt na Maffashion czy Jessice Mercedes (bo sama je bardzo lubię i często oglądam ich blogi),ale pokazujesz,że nawet bez bycia na pudelku czy innych serwisach można coś dużego osiągnąć. Serio gratuluję ♥
ReplyDeleteMyślę, że to po prostu kwestia charakteru :) Dziewczyny dobrze czują się w świetle reflektorów, lubią pozować na ściankach i skoro sprawia im to radość, to dobrze :) Ja nigdy nie lubiłam tego typu sławy, dlatego stronię od tego, żyję bez pudelkowego stresu, a i tak mogę się spełniać. Dziękuję za miły komentarz <3
DeleteNiesamowicie przyjemnie się czyta i ogląda takie wpisy, zdjęcia zapierają dech, a całość jest utrzymana w nienagannym porządku i kolejności - świetny pomysł ze znacznikami, no i te Malediwy! :)
ReplyDeleteWidać Kasiu, że miałaś rok bogaty w przeżycia :) Cudne zdjęcia, wspaniałe podróże, świetne stylówki - z przyjemnością śledziłam to wszystko na Twoim blogu w 2015 i będę wracać po więcej inspiracji także w tym roku :)
ReplyDeletejejku kocham Twojego bloga!♥♥♥♥
ReplyDeletewww.pisanepasja.blogspot.com - zapraszam :)
Kasiu, co rok to piękniejsza relacja :) Gratuluje i trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
ReplyDeleteskad jest bialy tshirt z bloga?
ReplyDeletePolskiej marki Majors- kolekcja chyba z 2012 roku :)
Deletez insta* :)
ReplyDeleteŚwietne podsumowanie ! :) Życzę Ci aby 2016 był jeszcze lepszy :*
ReplyDelete______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
ŚWIETNE SĄ TE POSTY PODSUMOWUJĄCE ROK!!
ReplyDeletehttp://sarhson.blogspot.com/
przeglądałam tak wiele podsumowań w blogosferze, ale Twoje jest najpiękniejsze! super oprawione, a rok mega intensywny! :) Życzę aby następny był równie owocny, ale żeby i czas na odpoczynek się znalazł.
ReplyDeleteKasiu widać że tamten rok był dla Ciebie bardzo obfity w podróże i mam nadzieję, że w tym uda Ci się zwiedzić jeszcze więcej. Czekam z niecierpliwością na zmiany o których pisałaś jednak ja i tak cały czas obserwuję jak się zmieniasz i rozwijasz. Oby tak dalej! Jak to mówią - you go girl! ;)
ReplyDeleteDziękuję! <3
DeleteKasiu jak uważasz i jak zrobiłaś ? Wyjazd na Malediwy najpewniej przez biuro podróży czy można skusić sie np. na booking.com ? Z góry dziękuje za odpowiedz i niezmierne cieszę sie z zapowiadanej większej liczby postów :)
ReplyDeleteNigdy nie korzystam z ofert biur podróży, bo lubię sama pokombinować :)
DeleteBardzo fajne podsumowanie :)
ReplyDeleteKasiu, co sądzisz o takim płaszczu?
ReplyDeletehttp://shop.mango.com/PL/p0/kobieta/nowosci/we%C5%82niany-p%C5%82aszcz-z-kapturem/?id=61030205_96&n=1&s=nuevo&ident=0__0_1452032440684&ts=1452032440684&p=62&page=5
Nie podoba mi się- nie przepadam za tym krojem.
DeleteŚwietny wpis i piękne zdjęcia!
ReplyDeleteJeśli miałabyś kiedyś czas zajrzeć, to zapraszam do mnie http://sssddday.blogspot.com/. Dopiero zaczynam i nie mam pojęcia, co mogę zmienić, aby przyjemniej się czytało
Kasiu wiem, że nie wkreciłaś się w snapchata i może to i lepiej bo dzięki temu jesteś 'inna,wyjątkowa,skromna (?)', ale wydajesz się tak ciekawą, fajną a przy tym normalną osobą, że mam ochotę posłuchać co mówisz (swoim własnym głosem :)" a nie tylko forma pisemną na blogu. Może przemyslalabys to i chociaż raz na jakiś czas poopowiadala coś na snapie lub w jakiś inny sposób? :) Pozdrawiam cieplo
ReplyDeleteSnapchat to dla mnie za dużo chaotycznego materiału słabej jakości, ale jeśli znajdę fajny pomysł na jego prowadzenie, to na pewno o tym poinformuję :) A co do opowiadania "swoim własnym głosem", to mam pewne plany w tym roku i może już niebawem do Was przemówię :D Pozdrawiam serdecznie <3
DeleteKasiu, w lutym wybieram się wraz z koleżanką pierwszy raz do Berlina! Czy mogłabyś polecić jakieś miejsca godne zobaczenia ?:>
ReplyDeleteJeśli macie więcej czasu i lubicie buszowanie po vintage shopach, to polecam swoją mapkę http://www.jestemkasia.com/2015/08/vintage-shopping-tour-berlin.html
DeleteKiedyś gościnnie opowiadałam trochę o Berlinie na blogu http://oldfashionedgirl.pl/jak-zrobic-sobie-berlin-w-warszawie-opowiada-katarzyna-gorol-jestemkasia/ :)
Kasiu, pilnie potrzebuję Twojej porady. Jakie buty będą pasowały do takiej sukienki na studniówkę http://meetdresses.storenvy.com/collections/896118-prom-dresses/products/12818422-backless-prom-gown-sexy-wine-red-sweetheart-neck-chiffon-simple-with-straps ? Chodzi mi szczególnie o kolor, bo czarne będą wyglądały raczej zbyt ciężko przy tak wyrazistej sukience. Sandałkowe buty z odkrytymi palcami z góry odpadają. Bardzo proszę o odpowiedź :)
DeleteHmm, sukienka nie jest w moim stylu i ciężko jest mi się wczuć teraz w dobieranie dodatków, ale gdybym miała coś zaproponować to może coś w kierunku złotych czółenek https://www.zalando.pl/michael-michael-kors-flex-czolenka-mk111b024-k11.html lub czarnych klasycznych (ja akurat nie widzę, by czerń kolidowała z sukienką) :)
DeleteDziękuję za komentarze!
ReplyDeleteCo sądzisz o snapchacie?
ReplyDeletePisałam nieco wyżej- uważam, że jest przeładowany chaotycznym materiałem kiepskiej jakości ;) Większość osób dodaje co im ślina na język przyniesie i choć wiem, że dla niektórych to plus snapa, bo cenią go za spontaniczność, to do mnie to po prostu nie przemawia :) Może kiedyś wpadnę na pomysł, jak fajnie i ciekawie prowadzić snapa ;)
DeleteZgadzam się ;) Jak widzę snapy niektórych blogerek (nie będę wymieniać z imienia), to mam ochotę zapaść się pod ziemię ze wstydu.
Deletenajbardziej zazdroszczę Ci tych podróży <3
ReplyDeleteśliczne zdjęcia!!
ReplyDeleteZapraszam do siebie, nowy post http://idacupas.blogspot.com <3
Piękny rok, gratulacje!
ReplyDeletepiękny rok! widać,że napracowałaś się nad tym postem,jest wspaniały graficznie! oby przyszły rok również obfitował w uśmiech,dalekie podróże,małe przyjemności,zdrowie i miłość - tego Ci życzę :)
ReplyDeleteCo to za model oprawek na 1szej fotce?
ReplyDeleteCeline 41302
Delete