Pamiętacie mini konkurs z wpisu mieszkaniowego, w którym do wygrania było m.in. spotkanie przy kawce z ekspresu Krups w butiku Charlotte Rouge? Dziś mam dla Was małą fotorelację z tego wydarzenia. Zwyciężczynią konkursu została Krysia, która również prowadzi bloga, więc od razu znalazłyśmy wspólne tematy:) Dlaczego na spotkanie wybrałam siedzibę ChR? Przede wszystkim dlatego, że wnętrze butiku po prostu urzeka i zdecydowanie bliżej mu do przytulnego mieszkanka niż do zwykłego sklepu. Poza tym chciałam, aby Krysia mogła zapoznać się na żywo z przepiękną kolekcją, która dopiero od niedawna jest do zobaczenia stacjonarnie.
Do you remember the mini-contest from the apartment post when one could win a meeting by the coffee in the Charlotte Rouge boutique? Well, here’s the photo-review from this event. The contest was won by Krysia who also run a blog so we had much in common :) Why meeting in ChR? Well, because the boutique’s interior is simply charming and resembles a cosy apartment than an ordinary shop.
Do you remember the mini-contest from the apartment post when one could win a meeting by the coffee in the Charlotte Rouge boutique? Well, here’s the photo-review from this event. The contest was won by Krysia who also run a blog so we had much in common :) Why meeting in ChR? Well, because the boutique’s interior is simply charming and resembles a cosy apartment than an ordinary shop.
Spotkaniu towarzyszyła bardzo miła atmosfera, czekoladowe muffinki i oczywiście mleczna, trójwarstwowa kawka, której sprawcą jest mój ulubiony ekspres Krups EA8298 Latt’Espress :) O zaletach tej magicznej maszyny możecie przeczytać w jednym z moich postów. Odkąd w moim domu zawitał ten ekspres, picie kawy przeszło na kolejny level! W zasadzie to już nawet nie ciągnie mnie tak jak kiedyś do zwykłych kawiarni, bo przecież w domu mogę sobie zrobić dokładnie taką samą kawkę. Zresztą Ci, którzy również posiadają podobne cudeńka na pewno wiedzą, o czym mowa! :)
The atmosphere was great, and it wouldn’t be complete without chocolate muffins and a 3-layered coffee :)
The atmosphere was great, and it wouldn’t be complete without chocolate muffins and a 3-layered coffee :)
Serdecznie dziękuję Natalii za możliwość zorganizowania spotkania w jej butiku i jednocześnie zapraszam Was do odwiedzenia sklepu (ul. Bema 65, Warszawa), bo naprawdę warto!
(Second-hand shirt | Denimbox pants | Tally Weijl hat | Sarenza boots)
Ale masz długie nogi!! :) a butik zachwyca - racja :)
ReplyDeleteŚwietny kapelusz i koszula.Oraz genialne zdjęcie koronkowej bielizny.
ReplyDeleteGorgeous ! xx
ReplyDeletetheotherparisienne.blogpost.com
Poprosimy o link do cudnych butów :)
ReplyDeletehttp://www.sarenza.pl/sarenza-rue-du-cherche-midi--2-s819161-p0000109508 :)
Deletepiękna kolekcja bielizny :))) fajnie,że Charlotte idzie do przodu, moja siostra parę lat temu pokazała mi jej bloga i już wtedy spodobały mi się jej ubrania. Ale teraz...pełen profesjonalizm :))
ReplyDeletejak tylko będę kiedyś w Warszawie, na pewno butik będzie jednym z głównych miejsc, które zamierzam odwiedzić <3
ReplyDeleteZazdrościmy zwyciężczyni <3
ReplyDeleteButik z którego bym nigdy nie wyszła, poważnie.
ReplyDeletehttp://bruise-blog.blogspot.com/
You look great as always!!
ReplyDeletexx
Kat
katiquettestyle.blogspot.com
katiquettestyle.blogspot.com
katiquettestyle.blogspot.com
.
This comment has been removed by the author.
ReplyDeleteMiałam okazje być w tym cudownym miejscu ;)
ReplyDeleteTaki kapelusz z Tally Weijl? ;O Ja kiedy wchodzę do tego sklepu, nigdy nie potrafię znaleźć niczego ładnego. Zawsze te ciuchy wydają mi się... tandetne. Może po prostu nie mam szczęścia do tego sklepu ;)
ReplyDeleteCzasami można się zaskoczyć bardzo pozytywnie :)
DeleteKolejne miejsce do odwiedzenia w trakcie wizyty w Warszawie! Takie miejsca urzekają i sprawiają, że faktycznie można poczuć się jak w domu. Chyba wszyscy już nieco "przejedli się" standardowymi wnętrzami sklepów w galeriach. :)
ReplyDeleteMasz doskonale wyczucie smaku! Twój blog wyróżnia się na tle kiczowatych innych blogerek.
ReplyDeletePiękne miejsce, kawa wygląda na przepyszną :) ! http://kasjaa.blogspot.com/
ReplyDeleteTe biustonosze to prawdziwe perły. Czaje się na któryś z nich. Martyna
ReplyDeletemiejsce jest naprawdę urzekające, muszę je odwiedzić przy najbliższym wyjeździe do Warszawy! <3
ReplyDeletemuszę sobie zamówić w końcu któryś z tych staniczków bo sa piękne!
ReplyDeleteJ'adore ❤️
ReplyDeleteVery cute pictures!
ReplyDeletehttp://lifebetweenhats.blogspot.com
fajne obie <3 i piękne miejsce!
ReplyDeletePiękne wnętrza, cudowne dziewczyny i tyyyle inspiracji! :)
ReplyDeleteŚciskam mocno,
www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
Ta bielizna jest oszałamiająco piękna. Chcę <3
ReplyDeletei love these photos
ReplyDeletePiękne i klimatyczne miejsce!
ReplyDeleteSlicznie wygladasz, a butik to 100% mojego stylu ;)
ReplyDeleteeffiesdress.com
Patrząc na te śliczne koronki zastanawia mnie, czy znajdą tam coś dla siebie panie z nieco większym rozmiarem miseczek? Sama z moim D mam problemy z dobraniem stanika w sieciówkach... (duża miseczka+mały obwód=almost impossible)
ReplyDeleteMyślę, że najlepiej jeśli napiszesz do samej projektantki :) W butiku widziałam staniczki z metką rozmiaru D :)
Deletebielizna inna niż wszystkie, świetnie :)
ReplyDeletewww.milenagetek.wordpress.com
Ale tam pięknie! :)
ReplyDeleteDziękuję za komentarze! :)
ReplyDeletekrásné fotky, sluší ti to!
ReplyDeleteWspaniałe zdjęcia!
ReplyDeleteNiezwykle klimatyczne miejsce :) Jak w stylowym mieszkanku. Cudowny kapelusz, chyba taki kształt będzie w tym sezonie modny, bo ukazują się we wszystkich sieciówkach.
ReplyDeleteSuper klimat! :)
ReplyDeleteŚliczny blog ;-) widać, że tworzony z sercem!
ReplyDeleteNogi! <3
ReplyDeletePrzepiękne zdjęcia! <3
ReplyDeleteKasiu, zastanawiam się nad zakupem tych spodni, czy woskowanie się spiera?
ReplyDeleteU mnie trzyma się świetnie :)
DeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteDziękuję :))
ReplyDeleterewelacyjny zestaw, a że koszula jest z second-handu to woo, świetne znalezisko! :)
ReplyDelete