(dress- Anna Kara/ Corriander)
Moi drodzy, oficjalnie ogłaszam 2tygodniowe wakacje bloga. Będzie to chyba najdłuższy czas bez postów na mojej stronie. O co właściwie chodzi? Dlaczego w ogóle taka przerwa? Otóż z radością chciałabym się z Wami podzielić szczęśliwą nowiną- kilka dni temu wzięłam ślub z mężczyzną mojego życia! :) Taaak, wiem, że wcześniej nie wspomniałam o tym ani słowem, pewnie spora część z Was nawet nie wiedziała, że w ogóle mam chłopaka. Nie wspominałam o tym, bo staram się nie łączyć blogowania w życiem prywatnym. Oczywiście w pewnym stopniu dzielę się z Wami moją prywatnością, jednak warto wiedzieć, w którym miejscu jest granica.
Z racji, że nie jesteśmy miłośnikami typowych wesel, zorganizowaliśmy jedynie małe, skromne przyjęcie dla najbliższych i przyjaciół, bez tańców-hulańców, zabaw weselnych itp.. Naszym najpiękniejszym "weselem" jest za to wymarzona podróż poślubna po USA, którą planowaliśmy ostatnie miesiące. W dużym skrócie: w planach mamy zamiar zwiedzić Nowy Jork, z Nowego Jorku lecimy do San Francisco, gdzie też wypożyczymy samochód, by odwiedzić najważniejsze miasta Californii (San Francisco, Sacramento, Los Angeles, San Diego + ich okolice), później ruszamy do Las Vegas, z Las Vegas wpadamy do Wielkiego Kanionu, a na koniec zostawiamy sobie stolicę Nowego Meksyku- Albuquerque. W tym ostatnim chcemy udać się na wycieczkę po mieście śladami Jessego i Waltera z naszego ulubionego serialu Breaking Bad, który kręcony był właśnie w Albuquerque :)
Chociaż na blogu w tym czasie nie planuję postów (przygotowanie fotorelacji zajmuje zbyt wiele czasu), to serdecznie zapraszam Was do śledzenia mojego profilu na instagramie i facebooku, gdyż tam na pewno nie zabranie relacji na żywo! :)
Dearly beloved, I officially announce 2-week blogging break. It’ll be the longest time without posts. And what this is all about? Why do I need such a long break? Well, I have a pleasure to share some great news with you – several days ago I was married to the man of my life! :) Yep, I know, I’ve never spilled the beans about my plans, and most of you probably didn’t know that I had a boyfriend. I’ve never mentioned it because I try separate blogging from my private life. Well, of course I share my privacy with you to some extent; however, it’s useful to draw a borderline. We are not big fans of typical wedding parties, so we decided to organise only a small, modest reception for the dearest and the nearest without any mambo-jumbo on the dance floor, wedding games, etc. And, we can’t wait to set our foot on plane and fly for the honey-moon of our dreams to USA we’ve been planning for the last months. The itinerary includes New York, then after the Big Apple we’ll fly to San Francisco where we’ll hire a car to visit the most important cities of California (SF, Sacramento, Los Angeles, San Diego), then Las Vegas and Great Canyon. And the cherry on top of the cake at the end – the capital of New Mexico, Albuquerque, where we plan to take a trip in the footsteps of Jessie and Walter from Breaking Bad, the TV series we adore, which was shot in Albuquerque :)
Wchodzę zobaczyć co tam u Ciebie nowego i widzę, że chyba trafiłam na pierwszy moment po publikacji. MEEEEEEGA GRATULACJE :) Bawcie się dobrze!
ReplyDeleteGratulacje! :)
ReplyDeleteJ.
:o gratulacje ! :D
ReplyDeleteCudownie! Gratulacje!
ReplyDeleteGratuluje Kasiu!! Dużo milosci na nowej drodze!
ReplyDeleteGratulacje Kasia :) Miłej podróży!
ReplyDeleteGratulacje, życzę szczęścia!
ReplyDeleteCzytelniczka bloga
Gratulacje Kasiu :)
ReplyDeleteSuper, że zrobiliście tak, jak chcieliście:) I cudnie wyglądałaś, sukienka jest przepiękna i bardzo do Ciebie pasuje. Wszystkiego dobrego z całego serducha, bawcie się dobrze:)
ReplyDeleteGratulacje! :)
ReplyDeleteGratulacje! :)
ReplyDeleteGratulacje! Szczęścia na nowej drodze życia :)
ReplyDeletePiękna suknia! Tak idealnie do Ciebie pasuje :)
GRATULACJE!!! SZCZESCIA!!!
ReplyDeleteTak bardzo się cieszę! Nie wiedziałam, że jesteś zakochana. Jesteś cudowną osobą, od dawna mnie inspirujesz. Wytrwałości i miłości. Ściskam najmocniej!
ReplyDeleteserdeczne gratulacje! ;) cieszę się, że jesteś jedną z tych bloggerek, które własnie znają granicę ;) powodzenia na nowej drodze życia i udanej podróży!
ReplyDeleteSkąd sukienka? Jest piękna! Dodaj jej zdjęcie z bliska!
ReplyDeleteGratuluję! :)
ReplyDeleteSukienka marzenie, taka skromna, taka ładna <3 Dużo szczęścia!
ReplyDeletegratulacje!!! jej jaka wspaniała podróż!! To zdecydowanie lepszy pomysł niż wesele :)
ReplyDeleteGratulacje :))
ReplyDeleteGratulacje Kasiu.
ReplyDeletePięknie sie prezentujecie!
Gratulacje! Też nie jestem fanką typowych wesel, gdybym kiedykolwiek miała brać ślub to w podobnym stylu. I do tego ta podróż... zazdroszczę :) Bawcie się dobrze!
ReplyDeleteWszystkiego najwspanialszego! Jeszcze więcej szczęścia! :)
ReplyDeleteGratulacje i wszystkiego najpiękniejszego :) Cudna sukienka!
ReplyDeleteBardzo podoba mi się Twoje podejście. Podróż zapowiada się fenomenalnie (i to Albuquerque!).
Kasiu, życzę szczęścia! Wyglądałaś przepięknie :) Dużo przyjemnych wrażeń podczas podróży!
ReplyDeleteFajnie ze nie jestes kolejna gwiazda ktora odklada założenie rodziny nie wiadomo jak dlugo. I podziwiam decyzje o skromnym weselu. Pokazalas ze jesteś skromna i sodowka nie uderzyła Ci do głowy. Pozdrawiam Twoja fanka:)
ReplyDeleteco ty w ogole chcesz tu przekaza ?
Deletechyba kazdy sie pobiera jak czuje, czyz nie ?
Deletejestem w wielkim szoku! Ale serdecznie gratuluje i zazdroszczę wypadu do USA! wspaniałości :)
ReplyDeleteGratulacje!!
ReplyDeleteWszystkiego przedobrego! :) I świetne jest to, że nigdzie się z tym nie obnosiliście, że zostawiliście to dla siebie. Chylę czoła i udanej wyprawy życzę! :)
ReplyDeleteO pięknosci! Na zdjęciach wyglądacie jak z dobrego, starego amerykańskiego filmu.. Plan podróży poślubnej jest niesamowity! Oryginalny i przyprawiajacy o zazdrosc! W dobrym znaczeniu! :) Jak codzien, wygladasz cudownie! Twój MĄŻ (juz tak mozna powiedziec) musi byc bardzo dumny, ze ma tak piekna i oryginalna (przepraszam, ze tak przymiotnikowo) ŻONĘ!
ReplyDeleteŻyczę Wam jak najwiecej szczescia. Bo w dzisiejszych czasach ludzie zapominają o tak prostych rzeczach, ktore powodują to szczęście!
PS. Przepraszam, ze o to spytam.. Obserwuje Cie od dawien dawna, widziałam, jak sie zmieniasz, swoj styl.. Nigdy nie było u Ciebie prywaty.. Ale jestem ciekawa ile masz lat.. Wygladasz tak młodo, naturalnie i pieknie.. A przyjął sie dziwny "trend" wychodzenia młodo za mąż przez wpadkę.. Dlatego pytam, jesli nie chcesz udzielić odpowiedzi, jestem wyrozumiała!
Mam 25 lat, więc młodziutka już nie jestem :) Ślub był przemyślaną i wcześniej zaplanowaną decyzją :)
DeleteWszystkiego, co najlepsze!:) cudownej podróży! :)
ReplyDeleteWszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! :)
ReplyDeleteduuuzy szacunek za troske o prywatnosc. to sie ceni w czasach, w ktorych wszystko jest na sprzedaz, szczegolnie w blogosferze. dzieki.
ReplyDeleteBoże, nawet nie wiesz jaki miałam uśmiech jak przeczytałam słowa: "kilka dni temu wzięłam ślub z mężczyzną mojego życia!"!
ReplyDeleteGratuluję i życzę Wam szczęścia i oczywiście niezapomnianej podróży poślubnej!
Jesteście przepiękną parą i w waszych oczach widać to co do siebie czujecie!
Gratulacje! Jesteś wspaniała Kasiu, wszystkiego dobrego Wam :*
ReplyDeleteOMG!;DGratulacje!:)
ReplyDeletePrześlicznie razem wyglądacie!:)
Na pewno będziecie mieli cudną podróż:D
ooo jaaa GRATULACJE !
ReplyDeleteKasiu w jakim jestes wieku jesli można wiedziec ?
25 lat :)
DeleteBiedy chłopak ..
ReplyDeleteWcale nie wygląda, jakby działa się mu krzywda :-)
DeleteAle pięknie wyglądałaś! Cudowna sukienka i fryzura. Chciałabym wyglądać tak samo uroczo na moim ślubie.
ReplyDeleteGratulację! Duuuuuużo miłości i udanej wycieczki :)
ReplyDeleteA to niespodzianka :) wszystkiego dobrego, bardzo ładnie wygladałaś, miałam suknię w podobnym stylu :) pozdrawiam MartynA
ReplyDeleteGratulacje! Wyglądaliście pięknie. Wyprawa zapowiada się super, ja również lubię Breaking Bad i mam nadzieję, że kiedyś też uda mi się wyruszyć w taką podróż ;-) Dużo szczęścia!
ReplyDeleteŻyczę Wam wszystkiego najwspanialszego, twórz najpiękniejsze wspomnienia w tej podrozy "weselnej".
ReplyDeleteJestes moja najcudowniejsza polska blogerka, uwielbiam Twoja skromnosc.
Gratulacje! Pewnie nie jedną osobę zaskoczyliście :-) Oby Wam się ta wyprawa udała jak najlepiej!
ReplyDeleteojejku jakie słodkości! pięknie wyglądałaś <3
ReplyDeleteszczęścia, dużo miłości, cierpliwości i wytrwałości! ;*
Serdeczne gratulacje na nowej drodze życia i oczywiście udanego dwutygodniowego poślubnego wyjazdu. Będę z przyjemnością śledziła udostępnione zdjęcia na insta i face. Czeka Was wyprawa życia.
ReplyDeletePozdrawiam, http://makephotos-amanda.blogspot.com/
Gratulacje! Piękna suknia :) Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia ;*
ReplyDeleteojeju! Gratulacje! Szczęścia, miłości i wszystkiego najlepszego!! Gratulacje i bawcie się dobrze w USA :)
ReplyDeleteGenialna opcja by zamiast wydawać kupę pieniędzy na weselicho dla 200 osób, zrobić sobie wakacje marzeń! Serdecznie gratuluję zarówno pomysłu, jak i ślubu! Wszystkiego dobrego :)
ReplyDeleteGratuluje! :)
ReplyDeleteKasiu kochana jeszcze raz gratulacje. Dużo miłości bo ona jest esencją życia <3
ReplyDeleteTeż ze swoim narzeczonym planujemy takie wesele, a raczej obiad dla najbliższych. Serdeczne gratulacje na nowej drodze życia, pomysł z podróżą jest na prawdę bombowy! :)
ReplyDeletePięknie wyglądaliście, cudowna nowina, gratulację! <3
ReplyDeleteBardzo dobrze, że dbasz tak o prywatność swoją!
A podróż taką jak opowiedziałaś, wydaję się spełnieniem marzeniem nie jednej marzycielki o USA <3!
Pozdrawiam!
Wow,taką skromność i prywatność się ceni! Jestem naprawdę zaskoczona. Gratuluję Wam serdecznie,szczęścia,miłości i udanej podróży poślubnej! Podróż poślubna cudowna-zazdroszczę!
ReplyDeletePodróż po USA, o jaaaaa, ale mega ! <3
ReplyDeleteAle niespodzianka! Serdeczne gratulacje! Pięknie wyglądaliście :) Życzę niezapomnianej podróży, sama o takiej marzę.. :)
ReplyDeleteNie wiem co powiedzieć... Na pewno ogroomne gratulacje i duuużo szczęścia! Bardzo lubię Twój blog, a teraz jeszcze bardziej Cię podziwiam dzięki Twojemu podejściu do blogowego światka. Jeszcze raz gratulacje i wspaniałej podróży po Stanach!
ReplyDeleteTakie ''wesele'' to również moje marzenie,mam nadzieję również je spełnić w przyszłości... A Tobie życzę cudownego czasu z ukochanym! Po raz kolejny udowodniłaś, że jesteś moją ulubioną blogerką :)
ReplyDeleteJejku, to zdecydowanie podróż marzeń! Jeszcze raz serdeczne gratulacje i baw sie cudownie! :*
ReplyDeleteCongratulations, Kasia!
ReplyDeleteSophia // sophiebysophia.blogspot.com
Gratulacje !! ;* i miłego wypoczynku :)
ReplyDeleteGratulacje i udanej podróży! :) :)
ReplyDeleteGratulacje!
ReplyDeleteGratulacje
ReplyDeleteKasiu, wyglądałas przepieknie! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia:-))))
ReplyDeletePiękna jak księżniczka. Gratulacje Kasiu, wszystkiego dobrego i udanej podróży :)
ReplyDeletekejtifashion.blogspot.com
haha :D szok <3 gratulacje :*
ReplyDeleteGratulacje! Pieknie wygladaliscie! :) ag.
ReplyDeleteGratulacje ! Udanej przygody <3
ReplyDeleteWszystkiego dobrego! Udanej podróży! P.S. Wspaniała sukienka:)
ReplyDeleteMiłości i szczęścia Kasiu! :)
ReplyDeleteWszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
ReplyDeleteA, jeszcze jedno! Dzien wczesniej wchodzac na Twojego bloga pomyslalam "ciekawe kiedy Kasia wyjdzie za maz, pewnie niedlugo" hahaha jednak jestem wiedzma..:) ag.
ReplyDeleteOgromne gratulacje! :) Wyglądałaś przepięknie!! :)
ReplyDeleteUdanego wyjazdu i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :)
gratuluję, udanego wyjazdu i wszystkiego co najlepsze!!
ReplyDeleteGratulację i wszystkiego najlepszego :).
ReplyDeletep.s. a tak przy okazji można zapytać ile wyniesie was mniej więcej taka podróż? kiedyś mi się marzyło coś takiego i ciekawi mnie ile może ona kosztować
wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! gratuluję
ReplyDeleteno i świetnie :) gratulacje i już czekam na relacje z podroży :)
ReplyDeleteTen post był tak niespodziewany jak tornado w słoneczny dzień. Jestem pod wrażeniem tego, jak dobrze trzymasz swoją prywatność w tajemnicy. Wszystkiego dobrego, miłej podróży i... pięknego życia;)
ReplyDeleteCudownie wyglądacie! Gratuluję! Dużo miłości, radości i wspaniałego pobytu w USA :)
ReplyDeleteOOOOO MÓJ BOŻE!!! jetem w szoku!! wchodzę na fb, patrze Ty w sukience ..ślub? i tak!!!! jak się cieszę!! wszystkiego najlepszego kochani :*************
ReplyDeleteNajszczersze gratulacje!
ReplyDeleteZycze Wam nieskonczonej milosci i cudownych przezyc!
Wspanialego pobytu w USA
Wszystkiego najwspanialszego, jest pięknie:)
ReplyDeleteKasiu ogromne gratulacje ! Wyglądałaś przepięknie :D Życzę wam udanej podróży po USA :)
ReplyDeleteSerdeczne gratulacje! Wycieczka na pewno będzie wspaniała!
ReplyDeleteŻałuję tylko, że nie ma zdjęcia gdzie mogę zobaczyć Twoją suknie... :(
Gratulacje! Mimo, ze wiedziałam o ślubie, jednak nie chciałam składać życzeń oficjalnie- to zawsze Twoja decyzja o podaniu tego do publicznej wiadomości- co nie zmienia faktu, że życzę Wam wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze na nowej drodze życia i obyście miel zawsze czas na rozmowę ze sobą- pozdrawiam miłej zabawy w Stanach!
ReplyDeleteGratulacje ! :)
ReplyDeleteSzczęścia!! :)
ReplyDeletekurcze, jaka Ty fajna jestes!;)) od kilku lat obserwuję bloga, ale dziś zaskoczyłaś mnie tym genialnym pomysłem na podróż po Stanach, no i Albuquerque, bo sama uwielbiam Breaking Bad:) piękne zdjęcia, cudny pomysł, też chcę taki właśnie ślub!:) piękna para i piękna sukienka:)
ReplyDeletePozdrawiam Was serdecznie,
Paulina
Pięknie wyglądałaś! Dużo miłości! ;)
ReplyDeleteGratuluję :D Szczęścia i miłej podróży życzę :) Wyglądałaś ślicznie
ReplyDeleteNajpiękniejsza sukienka, jaką widziałam.
ReplyDeleteWszystkiego dobrego Kasiu, trzymam mocno kciuki!
Kasiu, życzę Wam jak najwięcej szczęścia i miłości i podziwiam -pomysł na podróż po USA zamiast wystawnego weselicha jest cudowny! Chciałabym kiedyś zrobić podobnie...
ReplyDeletegratulacje !! czy ta podróż będzie trwała 2 tygodnie ?:) możesz potem opisać jak to wszystko zorganizowaliście ? tzn. hotele, samoloty, wypożyczenie samochodu ?:)
ReplyDeleteKasia gratulacje i wszystkiego dobrego! bawcie się dobrze w czasie podróży :)
ReplyDeleteCUDOWNIE! Kasiu życzę dużo szczęścia na nowej drodze życia, a co do podróży... piękna sprawa! miłego podróżowania <3!
ReplyDeleteŚwietnie się razem prezentujecie, a sukienka boska... :)
Gratuluję! Twoja skromność jest cudowna, życzę Wam duuużo szczęścia i miłości :)
ReplyDeleteBreaking Bad mistrz! Zazdroszczę!
serdecznie gratulacje! i oczywiście udanej podróży, czekam na dużą dawkę zdjęć na Twoich profilach ;)
ReplyDeleteGratuluję Kasiu! :) Piękna sukienka- prosta. Bardzo w moim stylu :)
ReplyDeletegratki!:)
ReplyDeleteGratuluję Kasiu!!!! :)
ReplyDeleteWszystkiego co najlepsze!!!! życzę!!!! :)
Udanej podróży....:)
Juz nie moge doczekac sie tych wspanialych zdjec! :)
ReplyDeleteooo, gratulacje :-)
ReplyDeleteudanej podróży (trochę Wam zazdroszczę) :**
Kasiu, jejku, nawet troszkę się wzruszyłam, jak przeczytałam, że jesteście już po ślubie. Wszystkiego najpiękniejszego dla Ciebie i męża :)! Niezapomnianej podróży poślubnej :)! Uściski :).
ReplyDeleteKasia
Gratulacje!
ReplyDeletePierwszy raz jestem na Twoim blogu, znalazlam go całkiem przez przypadek i to w takim momencie ;))) Gratulacje ;)
ReplyDeleteWidze, że podobnie spędzimy wakacje (Ty podróż poślubną). Za dwa dni wyruszam do Nowego Jorku, stamtad lece do Los Angeles, a później wypożyczmy samochód, żeby dojechać do Las Vegas. Calkiem podobnie.
Baw sie dobrze ;)))
Buziaki
Fashionruelle
http://fashionruelle.com
Gratuluję! Dużo szczęścia Wam życzę :-)
ReplyDeleteTo cenne i ważne mieć życie naprawdę prywatne, to genialnie, że umiesz to od siebie oddzielić.
Gratulacje! Przepięknie wyglądałaś!
ReplyDeleteKasiaaaa, gratuluje! :*
ReplyDeleteGratulacje Kasiu! :*
ReplyDeleteWSZYSTKIEGO DOBREGO!
ReplyDeleteWszystkiego co najpiękniejsze!
ReplyDeleteW Sacramento nic nie ma, nie trać tam czasu. O wiele lepsze są Parki w Arizonie
ReplyDeleteaaaaaaaaaaaaaaaa <3 skąd sukienka?
ReplyDeleteO jezu! Gratulacje! Jestem w lekkim szoku że tak szybko i niespodziewanie ułożyło Ci się życie :))
ReplyDeleteCzytam Twojego bloga od praktycznie początków to też bardzo cieszy mnie taki fakt!
Życzę wam udanych wakacji! :))))))))))
Nie tak niespodziewanie- mam już 25 lat, ze swoim (już) mężem jestem od 7,5 roku, więc akurat niespodziewanego było tu niewiele :) Dziękuję za komentarz! :)
DeleteCo za niespodzianka! Gratulacje i szczęścia!!! :)
ReplyDeleteCongrstulations Jestem Kasia!! I have always loved your picture so much. It would be great, if shared some more of your wedding pics :) May God bless u both with happiest days ahead! <3
ReplyDeleteGratuluje i życzę szczęścia!!!
ReplyDeletekoszikoszi.blogspot.com
gratulacje kochana !
ReplyDeletefajny pomysł na podróż poślubną. zazdroszczę, zwłaszcza, że też jestem fanką breaking bad :)
Miałaś przepiękną suknię ślubną! Gratuluję! :)
ReplyDeleteGratulacje! Pięknie wyglądałaś. Udanej podróży poślubnej :)
ReplyDeleteZainspirowałaś mnie Kasiu!!! Planując w przyszłości wesele bardzo poważnie rozważę taką opcję, wesele to tylko jeden dzień i noc ,a taka dwutygodniowa podróż to setki pięknych wspomnień na lata.
ReplyDeleteGratulacje, wszystkiego dobrego :)
ReplyDeletestaycoldx.blogspot.com
Gratulacje!!! Oryginalny pomysł,pochwalam :P
ReplyDeletepopisadloscian.blogspot.pl
Gratulację :) życzę wszystkiego co najpiękniejsze i dużo miłości na całe wspólne życie :) udanej podróży <3
ReplyDeleteGratulacje i nowej drogi usłanej nie różami, a stokrotkami! Żeby nie było możliwości wdepnięcia w kolce! :)
ReplyDeleteGratulacje! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. ;)
ReplyDeleteGratulacje. Życzę szczęścia.
ReplyDeletehttp://parkspati.blogspot.com/
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i niezapomnianych wrażeń z podróży poślubnej :)
ReplyDeletePozdrawiam,
Ewela
Gratulacje! :)
ReplyDeletePięknie wyglądałaś ;)
Gratuluję! Wszystkiego dobrego :)
ReplyDeleteCieszcie się sobą i korzystajcie z pobytu w USA! :*
Blog♡
Kasieńko to cudowne nowiny ;-) wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i słońca bez końca ;-) pieknie wyglądałaś ;-)
ReplyDeleteOla
Waaa, congrats!
ReplyDeleteGreetings from Slovenia! :)
www.blogvivalavida.com
Maybe following? Let me know,
Katja
Happy Honeymoon!
ReplyDeleteale super, gratulacje ! :))
ReplyDeleteWow, przepięknie wyglądałaś! Cudowna, nieprzekombinowana suknia = idealna!
ReplyDeleteŻyczę wam szczęścia, wytrwałości i dużo duuuużo miłości <3 I wspaniałej podróży oczywiście!
Gratulacje Kasiu! Pięknie wyglądałaś! Sukieneczka śliczna, skromna, w 100% oddaje Twoją osobowość. Wielu szczęśliwych chwil we wspólnym życiu i udanej podróży poślubnej! :)
ReplyDeleteGratuluję Ci urzeczywistnienia tego jedynego w swoim rodzaju dnia, miłości życzę! ( ;
ReplyDeletejejku, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia kochana! :)
ReplyDeletePrzepiękna z was para ♥
ReplyDeletehttp://iampatrysja.blogspot.com/
so many congrats!
ReplyDeleteKochana, najszczersze gratulacje!
ReplyDeleteA podróżą poślubną spełnisz pewnie marzenia niejednej z Nas. :)
Baw się dobrze!
A to ci niespodzianka, wszystkiego dobrego Kasieńko, dużo miłości :)
ReplyDeleteJejku ... Wasza podróż poślubna to identycznie to o czym marzę.... Oby czas Wam płynął jak najwolniej, nie muszę życzyć wspaniałej zabawy, bo wiadomo, że taka ona będzie :). Mam nadzieję ze i mnie uda się spełnić marzenie o takiej podróży. Pozdrowienia i gratulacje
ReplyDeleteGratulacje Kasiu! Wyglądałaś pięknie :)
ReplyDeleteSzczęścia i miłości!! No i niezapomnianych wrażeń z podróży! :)
ReplyDeleteCudownie! Gratuluję! :)
ReplyDeleteŚwietny pomysł! :)
ReplyDeleteGratulacje z Niemiec wygladacie pieknie i spelniacie tez moje marzenie o ameryce :)
ReplyDeletegratulację Kasiu! :***
ReplyDeleteKasiu zdradź tajemnicę skąd ta piękna sukienka:)jest śliczna
ReplyDeletegratulacje:)
Corriander- Anna Kara, myślę, że na blogu pojawi się jeszcze post 'outfitowy' :)
Deletesukienka Anna Kara :) najpiękniejsze suknie ślubne
ReplyDeletetak <3
Deletepotem koniecznie zdaj relacje z podróży na blogu ;)
ReplyDeleteNa pewno będzie ich wiele!
Deletegratulacje :)
ReplyDeletehttp://dieletztehoffnung.blogspot.de/
Świetna podróż, zazdrość.
ReplyDeleteBlog o wnętrzach www.fashion-design-home.blogspot.com
Serdecznie dziękuję za wszystkie miłe słowa! Pozdrawiam z USA i na ewentualne pytania odpowiem po powrocie :)
ReplyDeleteNo gratuluję! Przede wszystkim życzę Wam wytrwałości i każdego dnia przepełnionego miłością! ;)
ReplyDeleteKasia jest na http://niemodnepolki.blogspot.com/
ReplyDeleteNie pierwszy i nie ostatni :)
DeleteGratulacje :) ślicznie wyglądałaś :)
ReplyDeleteKasiula gratuluję!!! :)
ReplyDeleteGratuluję :) śliczne zdjecia;o :*
ReplyDeleteklaudiaxo.blogspot.com
Szczęścia! :)
ReplyDeleteGratulacje kochana!!!!!!!!!!!!!!!!! A teraz pytanie:) Czy nie chciałabyś sprzedać sukni?
ReplyDeletedycha8@interia.pl
Kasiu mam pytanie odnośnie podróży. Czy z Albuquerque wracaliście samochodem do Nowego Yorku? Planujemy z mężem podobną podróż na wiosnę i szukam inspiracji :) pozdrawiam
ReplyDelete