Barcelona, I'm coming!

Wybaczcie ten mały zastój na blogu, ale mrozy skutecznie zniechęciły mnie do wychodzenia z domu. Jak już pisałam niejednokrotnie, jestem istotą ciepłolubną, więc zima wysysa ze mnie całą chęć do działania. Na szczęście już jutro wybywam na dwa dni do nieco cieplejszego zakątka Europy- Barcelony. Wprawdzie nie zastanę tam pogody ze zdjęcia, ale +15 st to prawdziwy luksus w porównaniu z tym, co wskazują nasze termometry:) Do Barcelony lecę na zaproszenie marek Mango & SEAT. Tam tez odbędzie się specjalna impreza, którą od jutra będę relacjonować "na żywo" na moim Instagramie i Facebooku. Zapraszam do obserwowania! :)

__

You have to forgive me for keeping my blog at a standstill recently however, cold weather has discouraged me from going out. As I’ve written before for thousand times, I’m a thermophile, and winter sucks out all my stamina and energy. Fortunately, tomorrow I am going to spend two days in the warmer part of Europe – Barcelona. Well, such weather as on the photo is hardly expectable, but +15^oC seems to be luxury these days in comparison to the temperatures shown on thermometers in Poland :) I was invited to Barcelona by Mango & Seat. What’s more, a special party will take place there live coverage on Instagram and Facebook starting from tomorrow. Everyone’s invited to follow my posts! :) 

ph. Adenorah