Nie będe się rozpisywać nad tym, że jest mi żal przemijającego lata, ale przyznam, że klimat dzisiejszych zdjęć bardzo kojarzy mi się z nadchodząca jesienią i tak jakoś smutno na sercu, że mamy już wrzesień. Wprawdzie pozostał mi jeszcze miesiąc wakacji, ale to już nie to samo, co lipiec czy sierpień. Ale do rzeczy. O tym, że pokochałam ubrania marki Billabong, pisałam już w sierpniu. Kilka dni temu otrzymałam paczkę-niespodziankę, pełną cudownych ciuchów tej marki i właśnie tym gestem zdobyli już totalnie moje serce:) Frędzle, koronki, ażury idealne na lato, czyli to co uwielbiam najbardziej. Poproszę zatem o ciepłe dni do końca października!
3.9.12
Free Spirit
Nie będe się rozpisywać nad tym, że jest mi żal przemijającego lata, ale przyznam, że klimat dzisiejszych zdjęć bardzo kojarzy mi się z nadchodząca jesienią i tak jakoś smutno na sercu, że mamy już wrzesień. Wprawdzie pozostał mi jeszcze miesiąc wakacji, ale to już nie to samo, co lipiec czy sierpień. Ale do rzeczy. O tym, że pokochałam ubrania marki Billabong, pisałam już w sierpniu. Kilka dni temu otrzymałam paczkę-niespodziankę, pełną cudownych ciuchów tej marki i właśnie tym gestem zdobyli już totalnie moje serce:) Frędzle, koronki, ażury idealne na lato, czyli to co uwielbiam najbardziej. Poproszę zatem o ciepłe dni do końca października!
© Jestem Kasia . All rights reserved. Privacy policy & cookies.
BlogDesign: WebLove.pl
Comments are closed. Sorry. Please visit my other posts.
Check Recommended posts or newest on Homepage.