W styczniowym wydaniu japońskiego magazynu o modzie ukazał się artykuł o "zagranicznych blogerkach", w którym przedstawiono także moje stylizacje:) Jest mi baaardzo miło i już z niecierpliwością czekam na przesyłkę z gazetą:)) Hmm, tylko tekstu jakoś nie potrafię odczytać:D
Jak ja sie ciesze kiedy tylko ktos gdzies po za granicami PL napisze o polskich blogerkach! Do tego twoj blog z nazwy poteguje ten efekt HA! gratulejszyn!
najlepsze jest to, ze w pierwszej chwili patrzac na zdjecie myslisz, ze sa to zdjecia tej samej dziewczyny. to przez to, ze wszystkie wygladacie tak samo lub bardzo podobnie.
p.s. mam takie małe pytanko, w wielu zestawach prezentujesz ramoneske z kożuszkiem z Orsaya, pamiętasz ile ona kosztowała w sklepie? bo widziałam taką na allegro ;)
gratuluje:);*
ReplyDeleteGRATULUJĘ! :)
ReplyDeletewow, gratulacje! :)
ReplyDeletechciałabym rozumieć to, co jest tam napisane ;)
ReplyDeletegratulacje :** ciężko będzie przeczytać :D
ReplyDeleteno z opisem to trochę zachodu jest :D oczywiście, gratuluję ;)
ReplyDeleteświetnie :)
ReplyDeletegratuluję :)
ReplyDeletegratulacje! :)
ReplyDeleteJak ja sie ciesze kiedy tylko ktos gdzies po za granicami PL napisze o polskich blogerkach! Do tego twoj blog z nazwy poteguje ten efekt HA!
ReplyDeletegratulejszyn!
wielkie dzięki:*
ReplyDeleteGratuluję!
ReplyDeleteSuper, Kochana, gratuluję :*
ReplyDeleteO fajnie, gratuluje;)
ReplyDeletegratulacje :)
ReplyDeletejako jedyna z Polski? brawo! mysle ze godnie Nas reprezentujesz ; )
ReplyDeletedzikilisek: na jednej ze stron jest też alice point:)
ReplyDeletedziekuje Wam <3
Wielkie gratulacje :*
ReplyDeleteGdybyś podesłała mi większe zdjęcie mogę pomóc. Po pięciu latach nauki powinnam znać japoński lepiej niż znam, ale może na coś się przydam.
ReplyDeleteGratulacje i zazdroszczę!:)
ReplyDeletenikosview
gratulacje, godnie reprezentujesz nasz kraj :)
ReplyDeleteGratulacje! :D
ReplyDeletemoje gratulacje! :)
ReplyDeletegratulacje kochana :)
ReplyDeletenajlepsze jest to, ze w pierwszej chwili patrzac na zdjecie myslisz, ze sa to zdjecia tej samej dziewczyny. to przez to, ze wszystkie wygladacie tak samo lub bardzo podobnie.
ReplyDeletesuper, gratuluję ;-))
ReplyDeletegratuluje Ci serdecznie :*
ReplyDeletep.s. mam takie małe pytanko, w wielu zestawach prezentujesz ramoneske z kożuszkiem z Orsaya, pamiętasz ile ona kosztowała w sklepie? bo widziałam taką na allegro ;)
świetnie! gratuluję :))
ReplyDeletegratuluję ;) Szwecja, Japonia... podbijasz świat ;)
ReplyDeletegratulacje! należało Ci się!
ReplyDeleteNo no, gratulacje :)
ReplyDeleteserdecznie gratuluje, należy Ci sie ;)
ReplyDeletepozdrawiam
http://mikalafashion.blogspot.com/
awesome :]
ReplyDeleteoooh congrats...!!!!
ReplyDeleteGratulacje, jesteś nadzwyczajna :)
ReplyDeleteNa pewno jest to interesujący artykuł :)
ReplyDeleteGratuluję!
woohoo, masz motywacje zeby sie uczyc japonskiego, zeby wiedziec, czy Cie nie oczerniaja hehehe ;)
ReplyDeleteCongrats, thats must be awesome! :)
ReplyDeletehttp://millamos.blogspot.com/
gratulacje
ReplyDeleteRespect and I give you credits for that! nice w-end, FashionLifeCoach
ReplyDeleteKasiu super - gratulacje!!!
ReplyDeleteriennahera : bardzo dziękuję :)) Przypuszczam po prostu, że jest to samo, co podałam po angielsku- w wersji japonskej:D
ReplyDeleteanonimowy: kurtkę kupiłam za 79 zl:)
dziękuję Wam!!