aviator jacket&animal-rings

Kurteczki z kożuszkiem lub jak kto woli "aviatorki" są niewątpliwie jednym z hitów wśród okryć wierzchnich na jesień/zimę 2010/11, z tym, że dla mnie będzie to już drugi sezon z właśnie takim modelem. Mianowcie swoją kurtkę kupiłam już prawie rok temu, gdy nie była jeszcze okrzyknięta prawdziwym hitem. Zdaję sobie sprawę, że nowe modele są bardziej wypasione, posiadają znacznie okazalsze elementy z kożuszkiem- szczególnie kołnierze, lecz nie należę do osób, które koniecznie muszą posiadać to co najbardziej hot i pozostanę przy mojej skromniejszej wersji :)

No i nie mogę nie wspomnieć o zwierzątkowych pierścionkach, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia, jak je tylko zobaczyłam na blogu jednej z szafiarek. Szukałam ich w wielu sklepach, lecz nigdzie nie potrafiłam znaleźć. Totalnie zrezygnowana i zawiedziona bezowocnymi poszukiwaniami kupiłam sobie na pocieszenie inny komplet pierścionków. No, ale jednak, jak widzicie, stałam się ich posiadaczką, a to tylko dzięki mojemu kochanemu chłopakowi, który sprawił mi ogromną niespodziankę i jeszcze większą radość tym podarunkiem:) Byłam w szoku, że udało mu się je gdzieś wyhaczyć:)

aviator jacket- Orsay

dress- vintage

boots- Bata

animal-rings- H&M

scarf- evie, sh