16.7.09

solen skiner





Tak tak słońce świeci, upał dziś nie do zniesienia. Zupełnie przypadkowo wpadłam na pomysł, by zmienić moją kwiecistą spodnicą w kwiecistą tunikę. Najpierw myslalam, ze jest dłuzsza i posłuzy za sukienkę, jednak szorty muszą muszą być. Prawie cały zestaw lumpowy, począwszy od butów, przez szorty(których nie widać), skończywszy na pasku. Na ręce bransoletka ćwiekowa z allegro, a na nosie stare okuralki należace jeszcze do mojej mamy. Można także podziwiać moje odrosty, ale póki co wytrwale trzymam się w zamiarze zapuszczania do naturalnego koloru.
← Newer Post Older Post →

9 comments

  1. jakie ty masz długieeeeeeee nogi ! ;o

    zazdroszczę!
    a tunika świetna :)

    ReplyDelete
  2. Natychmiast dodaję do ulubioncych blogów moją ululbioną styliowiczkę (jedna z niewielu :)). Pieknie ta spodnica / tunika wyglada i prawie szortow nie widac, przez co wygladasz jak w mini sukieneczce :) Cudnie...

    ReplyDelete
  3. nie widac ze to spodnica,swietnie ;0

    ReplyDelete
  4. Genialnie:)

    Dodaję Cię do mojej listy blogów ;))

    ReplyDelete
  5. ooo kojarzę ze stylio :D oczywiście od razu dodaję do obserwowanych i do linków :D

    a zdjęcia mmmm cudowneee!!! i świetny zestaw ;)

    ;***

    www.rikitikii.blogspot.com

    ReplyDelete
  6. świetna ta sukienka! :D dodaję Cię do linków na moim blogu: ciastkozkremem.blogspot.com ;*

    ReplyDelete
  7. Jej, pieknie!:) I ten nogi<3

    ReplyDelete