Sezon weselny uważam za otwarty! Pierwsze weselicho już za nami, a to wcale nie koniec na ten rok. Często dostaję od Was pytania, co założyć na tę okazję, więc tuż przed wyjściem z domu zrobiłam kilka zdjęć mojej weselnej kreacji. W codziennych zestawach nie znajdziecie u mnie zbyt wielu elementów typowo kobiecej garderoby, bo ani nie noszę wysokich obcasów, ani zbyt często nie zakładam sukienek, dlatego moja weselna kreacja może Was nieco zaskoczyć, ponieważ jest wręcz przeciwieństwem tego, co noszę na co dzień. Na pierwsze w tym roku wesele sprawiłam sobie czerwoną, koronkową sukienkę Chi Chi London, którą zestawiłam z prostymi butami na słupku, torebką Saint Laurent oraz opaską Decolove, o której pisałam już w jednym z ostatnich wpisów. Całość przypomina mi trochę klimat kampanii Dolce & Gabbana wiosna/lato 2015, jednak i tak jest znacznie skromniejszą wersją tamtych stylizacji. Drugiego dnia wesela założyłam już damski garniturek, więc równowaga została zachowana :)
+ english
Let’s announce the opening of a wedding season! The first wedding party is behind us, and the season has just already started. You often ask what to wear for this occasion, so I took couple of pictures of my wedding outfit. You won’t find many typically female elements in my wardrobe – I rarely wear high heels or dresses – so my wedding outfit can shock you a bit because it’s the contrary of what I usually wear. For the first wedding of this season I bought a red lace dress by Chi Chi London. I added simple chunky heels, the Saint Laurent purse, and the Decolove headband I wrote in one of my last posts. The outfit resembles the Dolce&Gabbana ss2015 collection; however, it’s definitely more modest than those stylizations. For the second day I wore a suit, so it was balanced :)
+ english
Let’s announce the opening of a wedding season! The first wedding party is behind us, and the season has just already started. You often ask what to wear for this occasion, so I took couple of pictures of my wedding outfit. You won’t find many typically female elements in my wardrobe – I rarely wear high heels or dresses – so my wedding outfit can shock you a bit because it’s the contrary of what I usually wear. For the first wedding of this season I bought a red lace dress by Chi Chi London. I added simple chunky heels, the Saint Laurent purse, and the Decolove headband I wrote in one of my last posts. The outfit resembles the Dolce&Gabbana ss2015 collection; however, it’s definitely more modest than those stylizations. For the second day I wore a suit, so it was balanced :)
Sukienka też od razu przywiodła mi na myśl D&G, mój ukochany dom mody ;)
ReplyDeleteTo, co mnie najbardziej zachwyciło to Twoje uczesanie ;) sama układałaś sobie włosy? bo ślicznie wyglądają "z profilu", takie zaczesane do tyłu :)
Pozdrawiam, Angela
Dziękuję! :) Fryzurę robiła mi znajoma fryzjerka. Włosy są po prostu mocniej natapirowane i lekko podpięte wsuwkami. Zawsze lubiłam takie retro fryzury a do tej kiecki to jak znalazł :)
DeleteWow, sukienka bardzo efektowna!
ReplyDeleteFantastyczna jest ta sukienka :)
Delete>RudaUrodowo w alternatywnym wykonaniu<
Ale pięknie :)
ReplyDeleteAle pięknie Ci w takich sukienkach :)
ReplyDeleteJak księżniczka :) Idealny kolor sukienki <3
ReplyDeletePrzepięknie wyglądasz!Cudowne buciki ❤
ReplyDeleteDziewczęco, ale bardzo stylowo :)
ReplyDeleteWyglądasz pięknie! Ta sukienka jest śliczna,a ja bardzo lubię koronkę,tylko brakuje mi jednego zdjęcia w całości tzn z butami ;-)
ReplyDeleteNie udało się zrobić takiej foty niestety :/
DeletePięknie w niej wyglądasz!
ReplyDeleteA zdjęcie w całości? Tak żeby buty w "naturze" zobaczyć? :-(
ReplyDeletePięknie wyglądasz w tym odcieniu czerwieniu. No i fajna zmiana od twoich codziennych stylizacji :-)
Pozdrawiam, Iza
Niestety zdjęć całości nie mam (może dostanę jakieś przyzwoite z wesela, to ewentualnie wtedy pokażę), ale buty na pewno pojawią się też w innych zestawieniach :)
DeleteKasiu, zapewne Pannie Młodej zrobiłaś konkurencję ;p
ReplyDeletePanna Młoda zawsze bezkonkurencyjna :))
DeleteTe buty 😍
ReplyDeleteŚlicznie tylko... jaki garnitur znowu? Ty...?
ReplyDeleteDamski garniutrek, co w tym złego :D?
DeleteWyglądałaś bajecznie :)!
ReplyDeletePięknie wyglądałaś! Też sobie sprawiłam jedną sukienkę tej marki (tylko z krótkim rękawem i w kolorze błękitnym) i zamierzam w niej iść na najbliższe wesele. Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że to dobry wybór :)
ReplyDeleteChi Chi London ma wiele pięknych sukienek, więc jest w czym wybierać :)
DeleteKasia, a jak sie "czuje" ta sukienka? Nie gryzie?
DeleteMnie w ogóle nie drażniła :)
DeletePrzecudownie wyglądałaś ♡♡
ReplyDeleteMerows.blogspot.com
Kasiu, jaki masz rozmiar tej sukienki ? :)
ReplyDeletePytam, bo nie wiem czy rozmiarówka jest standardowa czy nie :)
Wzięłam 36, czyli raczej standard :)
DeleteJaki masz rozmiar butów :)? Jaka jest rozmiarówka?
ReplyDelete37,5 - trzeba sugerować się długością wkładki :) Sama zwykle noszę 38.
DeleteWyglądasz jak księżniczka *.*
ReplyDeleteCiekawi mnie bardzo, jak te buty prezentują się na stopie. :)
ReplyDeleteBędą jeszcze na blogu :)
DeleteHej ;) myślisz że czarne rajstopy pasują na wesele ?
ReplyDeleteCzemu nie :) Byle pasowały do sukienki:)
DeleteNa twoich zdjęciach ta sukienka wygląda lepiej ni na oficjalnych zdjęciach Chi Chi London. Naprawdę ślicznie wyglądalaś :)
ReplyDeleteTak w ogóle jestem ciekawa jakie masz podejście do takich imprez, bo choć Cię nie znam, to do twojego wizerunku nie pasują mi jakieś tańce hulańe przy disco polo i weselnych hitach ;) oczywiście mogę się mylić c:
Na zdjęciach Chi Chi London jest zbyt czerwona. Na żywo jest właśnie bardziej stonowana :)
DeleteAaaa i co do wesel- masz rację, bo to zupełnie nie moje klimaty (sama nie miałam wesela, tylko skromne przyjęcie, bo nie lubię tradycyjnych imprez), ale potrafię się dostosować i nawet pobawić na takich zabawach :) Na szczęście na ostatnich weselach nie było zespołów z repertuarem disco polo, tylko naprawdę porządne kapele :)
Delete"Porządne kapele" grają wszystko. Disco polo też jest potrzebne na weselach, nie róbmy z siebie sztywniaków :)
DeleteSukienka bardzo ładna :)
Pozdrawiam!
Stare disco polo typu "Jesteś szalona" jest w porządku i można się przy tym pobawić, ale obecna fala nowego disco polo jest mega słaba :)
DeleteKasiu ta sukienka jest przepiękna! Wyglądasz w niej bajecznie :)
ReplyDeleteDawno nie widziałam piękniejszej sukienki <3
ReplyDeleteZapraszam: Mój blog
Moja ślubna sukienka, tylko na krotki rekaw i w kolorze ecru. Uwielbiam ja!
ReplyDeleteO jejku, ta sukienka to marzenie chyba każdej dziewczynki *.* Swoją drogą zainspirowałaś mnie w kwestii sukienki na studniówkę, którą mam w przyszłym roku - coś podobnego by mi się widziało :)
ReplyDeleteWow, robi wrażenie. Ja nie lubię nosić czerwonych ubrań, ale kobieta w czerwonej sukience.. huh! i jeszcze koronki do tego :) aż zapuściłem sobie Fisza :D
ReplyDeleteHaha, dzięki Arek:D!
DeletePrzepięknie wyglądasz w tej sukience :) W ogóle bardzo podobają mi się te od Chi Chi London. Są niezwykłe!:D
ReplyDeleteCo to za cudo ! Wow :)
ReplyDeleteBardzo podoba mi się jak zestawiłaś ze sobą rzeczy! :D
ReplyDeleteBTW miałam na studniówce dokładnie taką sama sukienkę i zastanawiam się czy Twoja była dopasowana w ramionach w takim stopniu, że miałaś trudność z podniesieniem rąk, a potem ze ściągnięciem jej. Ja miałam takie problemy i zastanawiam się, czy tylko ja spotkałam się z taką sytuacją, czy może taki model już tak ma i trzeba się z tym pogodzić. :(
Uprzedzając pytania o rozmiar, wybrałam 38, 40 była już za duża. :D
Byłabym wdzięczna za odpowiedź, ponieważ nie wiem czy trafiła mi się źle uszyta sukienka, czy po prostu tak ma być, a informacja będzie przydatna na przyszłość, jak będę planować zakupy w Chi Chi London. :D
Z góry dziękuję i pozdrawiam :D
Moja nie była za bardzo dopasowana w ramionach, więc może miałaś pecha po prostu :/
Deletecudowna <3 jak ksiezniczka!
ReplyDeletePrześlicznie wyglądałaś Kasiu!:) Sama wybieram się na dwa śluby w tym roku i zastanawiałam się nad sukienką Chi Chi London, ale ostatecznie zrezygnowałam ze strachu przed zakupem online - takie sukienki wolę przymierzyć, bo o ile z rozmiarem mogę trafić to niekoniecznie krój byłby korzystny dla mojej sylwetki:(
ReplyDeleteUrzekły mnie Twoje buty - przecudowne!!! Jakiś tańszy odpowiednik ktoś może widział w sklepie?:)
Pozdrawiam:)
Zawsze można odesłać, jeśli okaże się, że nie pasuje :) Co do butów, to możliwe, że stronki typu DeeZee już podpatrzyły ten motyw ;) Na Zalando znajdziesz też kilka modeli niskich słupków, ale już bez takich wycięć :)
DeleteSukienka prześliczna. :D Kiedyś sama zastanawiałam się nad nią tylko w innym kolorze, jednak zniechęciły mnie komentarze w których dziewczyny pisały że koronka odstaje pod szyją, u Ciebie wszystko było w porządku, czy może robiłaś drobne poprawki u krawcowej? :)
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko ;>
Ciekawe... z moją sukienką wszystko było ok i nie trzeba było robić żadnych poprawek..
Deletejestem właśnie na etapie poszukiwania 2 sukienek na wesele. Na Tobie to bardzo ślicznie wygląda ale siebie w tym nie widzę. Chcę mieć czarną sukienkę, ale gadają, że to na wesele nie wypada... trudno!
ReplyDeleteps - ostatnio pisałaś o baletkach Cloe, marzenia jednak szybko się spełniają ;)
Haha, skąd ja to znam?:D Długo szukałam sukienki na wesele, a jedyne, które mi się podobały to koronkowe białe lub czarne, czyli w teorii oba kolory z serii 'nie wypada':P W ramach kompromisu znalazłam sukienkę biało-czarną :D Myślę, że czarna sukienka z odpowiednimi dodatkami będzie jak najbardziej na miejscu - grunt to dobrze czuć się w ubraniu ;)
DeletePozdrawiam!
A ja uważam, że czarna sukienka na wesele to nic złego. Dla mnie czarny to kolor elegancki a nie żałobny :) Jedynym zakazanym jest biel i bardzo jasne odcienie beżu, które mogą być konkurencyjne sukienki panny młodej :)
Deletegdzie jest dostępna jeszcze ta sukienka ? nie mogę jej nigdzie znaleźć :(
ReplyDeleteślicznie wyglądałaś!
Może na oficjalnej stronie Chi Chi London? Poza tym warto zapisać się na zalando do powiadomień o rozmiarach, bo co jakiś czas trafiają się pojedyncze sztuki (sama w ten sposób dorwałam swoją).
Deletewyglądałaś przeuroczo!
ReplyDeletekoszowska.wordpress.com
Kasiu,chciałam zapytać jaki rozmiar dżinsów z ostatniego wpisu, czyli tych szarych zamówiłaś i czy jesteś z nich zadowolona?
ReplyDeleteJeszcze ich nie mam, ale odpiszę od razu jak dostanę :)
DeleteCudownie wyglądasz Kasiu! :)
ReplyDeleteSiostryAndrzejewskie
Patrze i patrze i nie moge wyjsc z podziwu, pieknie wygladasz, jak z bajki ;)
ReplyDeletewww.ladyagat.com
Kasiu,co myślisz o tym swetrze, bez tego sznurka?
ReplyDeletehttp://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0383049001.html
Mnie się właśnie z tym sznurkiem podoba! :)
Deletecudowna jest ta sukienka! 100% elegancji :)
ReplyDeletehttp://loonkaaa.blogspot.com/
Zachwycająca sukienka! Poza tym chyba nie muszę wspominać, że niesamowicie zazdroszczę klasycznych słupków od Chloe!
ReplyDeletePonadczasowy zakup :) Dziękuję <3
DeleteWow! Po prostu rewelacja! :) Przepięknie się prezentowałaś.
ReplyDeleteŚliczny zestaw, makijaż oraz fryzura.
Pokażesz garnitur z 2 dnia?
ReplyDeleteTak, dodam wpis w przyszłym tyg :)
Deletebrakuje zdjęć na których jesteś cała, żeby zobaczyć jak sukienka prezentuje się w całej okazałości.
ReplyDeleteNiestety robiłam zdjęcia na szybko i nie mam całości.
DeleteJesteś stworzona do tej sukienki! <3
ReplyDeleteKasiu, w tekście wspomniałaś o damskim garniturku - poszukuję takiego, dlatego chciałabym zapytać, gdzie taki znalazłaś? :)
ReplyDeleteTallinder, w przyszłym tygodniu na blogu pojawi się wpis :)
DeleteBajeczna sukienka! <3
ReplyDeletePiękna sukienka! Sama miałam w podobnym stylu sukienkę studniówkową, także tym bardziej przypadła mi do gustu. :)
ReplyDeletePiękna, też ją mam! Uwielbiam ją :)
ReplyDeletePiękna sukienka i opaska, mogłabym wiedzieć skąd ? :)
ReplyDeletePodlinkowałam obie rzeczy :) Sukienka Chi Chi London, a opaska Decolove.
DeleteKasiu co tu dużo pisać... wyglądasz idealnie! :)
ReplyDelete______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Stunning dress!
ReplyDeleteNie umiem się przekonać do tych butów na słupku... Sukienka jest śliczna ♥
ReplyDeletehttp://theblacksweatshirt.blogspot.com/
Zakochałam sie w sukience, a nigdzie jej nie ma :(
ReplyDeletePieknie! I te buty wpadly mi w oko. Wygodne?
ReplyDeleteBardzo!:)
DeleteSukienka jest totalnie odlotowa i cudowna!!:) Pięknie wygląda z tą opaską!:)
ReplyDeleteZdradź proszę jaka to szminka :)
ReplyDeleteTo matowa pomadka Bourjois "Hot pepper" + odrobina Estee Lauder Lip Lacquer "Wicked apple" , by usta nie były 100% matowe :)
Delete