Choć kiedyś bardzo eksperymentowałam ze swoją fryzurą (byłam blondynką, miałam czarne włosy), teraz niespecjalnie lubię zmiany w swoim wyglądzie. Przyzwyczaiłam się do długich, prostych włosów, ale od jakiegoś czasu "po głowie zaczęła mi chodzić" grzywka. Z doświadczenia wiem, że zazwyczaj po tygodniu mi się nudziła i musiałam czekać cały rok, aby ponownie móc spinać do kucyka, dlatego tym razem nie ryzykowałam i kupiłam doczepianą grzywkę, by sprawdzić jak po tylu latach ponownie będę się czuć w takiej fryzurze. Niestety ciężko trafić idealnie z kolorem i grzywa trochę różni się od moich naturalnych włosów (na szczęście zrobiona jest z prawdziwych włosów i można ją farbować, więc nic straconego), ale mimo to eksperyment się udał! Szczerze, to czuję się w niej przede wszystkim 5 lat młodziej, ale jeszcze nie wiem, czy miałabym odwagę zdecydować się na stałe ścięcie. A jak Wy uważacie?:)
♥
I want to change up my hair a bit, but cutting bangs is for me a big commitment so I decided to try out the fake one. What do you think, thumbs up or thumbs down?
Socials